Amerykańska telewizja CNN przekazała łamiącą serce relację. W materiale filmowym widzimy chłopca, który płacząc, przekracza granicę w Medyce. W relacji stacji czytamy, że był on "najwyraźniej sam".
Przy szlochającym chłopcu nie ma żadnego dorosłego. Kilkulatek był ciepło ubrany, a w ręku trzymał reklamówkę z kilkoma rzeczami. Chłopcem zajęły się polskie służby.
Podobny los spotkał 11-latka z Zaporoża, który dotarł na Słowację. Jego matka, która opiekuje się schorowaną babcią chłopca, musiała zostać na Ukrainie. Kobieta, widząc ostrzał elektrowni atomowej, kazała mu czym prędzej uciekać do słowackiej rodziny.
ZOBACZ TEŻ: Gen. Mieczysław Bieniek: Rosja ponosi ogromne straty
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.