Niespełna kilka minut po północy 29 lipca strażacy dostali wyzwanie do Radomyśla Wielkiego, do powalonego drzewa, które leżało na środku drogi. Kierowcy w żaden sposób nie byli w stanie ominąć tej przeszkody.
Po powrocie do siedziby znów odezwał się telefon alarmowy. Zgłoszenie również dotyczyło przewróconego drzewa, które blokowało przejazd na ulicy Leśnej w Radomyślu.
Ta noc jednak nie należała do najbezpieczniejszych. Parę godzin później ochotnicy jechali już na kolejne zdarzenie.
- O godzinie 6:20 zostaliśmy zadysponowani zastępem GCBA do pożaru budynku gospodarczego w miejscowości Wierzchowiny (gmina Wadowice Górne).
Po dotarciu na miejsce zdarzenia okazało się, że pożar (najprawdopodobniej od uderzenia pioruna) objął cały dach budynku oraz ok. 2500 balot siana znajdujących się na stropie. - relacjonowali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej z Radomyśla Wielkiego.
Działania strażaków polegały na zrzuceniu siana ze stropu przy pomocy wideł oraz dokładnym przelaniu go i rozbiórce części nadpalonego dachu oraz fragmentu ściany znajdującego się na budynku, który stwarzał zagrożenie.
Działania trwały ponad 13 godzina , a brało w nich udział aż 10 zastępów straży pożarnej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.