Niemal każdego tygodnia do mieleckich policjantów zgłaszają się osoby pokrzywdzone w związku z transakcjami w internecie.
Pokrzywdzeni podają policjantom zwykle podobny scenariusz. Towarem wystawionym na portalu ogłoszeniowym interesuje się osoba deklarująca chęć zakupu. Wysyła ona sprzedającemu link, w celu przeprowadzenia transakcji poprzez przelanie środków na jej kartę. W przesłanym formularzu żąda wpisania dane karty płatniczej, a następnie autoryzowania zakupu otrzymanym z banku kodem. W ten sposób oszust uzyskuje dostęp do konta bankowego pokrzywdzonego i wchodzi w posiadanie zgromadzonych na nim pieniędzy.
Policjanci apelują o to, aby zakupów przez Internet dokonywać z dużą ostrożnością:
- rozmawiać telefonicznie, nie poprzez komunikatory internetowe
- nigdy nie należy podawać obcym danych swojej karty oraz danych dostępowych do kont bankowych
- w kontakcie z osobami obcymi należy zachować daleko idący rozsądek
- nie wpuszczać pod żadnym pozorem do swojego domu nieznajomych
W ostatnią niedzielę, do 90-letniego mężczyzny mieszkającego przy ulicy Solskiego przyszły dwie kobiety, które poprosiły o szklankę wody. Gospodarz wpuścił kobiety do mieszkania, ponieważ jedna z nich poprosiła również o możliwość skorzystania z toalety. Gdy kobiety wyszły, mężczyzna zorientował się że z szafy zniknęły wszystkie oszczędności, które były zgromadzone w rożnych walutach, w kwocie liczącej ponad 150 tysięcy złotych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.