Po koncercie porozmawialiśmy z Ryszardem Kuskiem, dyrygentem orkiestry oraz dyrektorem PSM Mielec.
- W naszym mieście też wiele osób przychodzi na muzykę klasyczną, ale inni przychodzą, by znaleźć coś dla siebie. Mam tu na myśli muzykę rozrywkową i też elementy kabaretowe.
To jest początek naszej działalności. Chcemy w przyszłości wprowadzać takie elementy, które przysporzą widzom i słuchaczom także dodatkowej radości
- powiedział nam dyrektor Ryszard Kusek.
- Kiedyś ktoś powiedział, że muzyka jest albo dobra, albo zła. Nie do końca się z tym zgadzam. Każdy ma inny gust, a z nim się nie dyskutuje. Chcemy wprowadzać nagłówki w mediach, które będą przyciągać mieszkańców. To może sprawić, że nowe osoby się pojawią na widowni, nawet gdy to nie jest jego, ale jest to dobra metoda, by zachęcić słuchaczy do przyjścia
- odnosi się do tytułu koncertu dyrygent Orkiestry Symfonicznej PSM Mielec.
Na koncercie w Państwowej Szkole Muzycznej w Mielcu po raz pierwszy usłyszeliśmy kowadło.
- Ten instrument odkrył swego czasu sam mistrz Józef Strauss. W ten pomysł było zaangażowane parę osób. Oczywiście nasz perkusista Karol Bik. Dużo inwencji wniósł nasz pracownik Ryszard Sołtys ze swoimi rekwizytami. To kowadło zwane instrumentem, było wykorzystane w polce. Kolejny nasz pracownik Kazimierz Nowak, który również uczestniczył w tej scence. To zaangażowanie nauczycieli pokazuje, że nam wszystkim jest tu po prostu dobrze i cieszymy się z tego
- słyszymy.
Na koncercie odkryliśmy również nowe talenty aktorskie.
- To są takie dodatki, które być może są u nas na ostatnim miejscu. To przecież scena weryfikuje nasze umiejętności. Uczymy się opanowania na scenie, prace z tremą. Ta adrenalina, która wytwarza się nawet przy spontanicznych pogaduszek scenicznych, przysparza nam i widzom dużo radości
- mówi Ryszard Kusek.
W przerwie występu odbyła się prezentacja nowego Stowarzyszenia działającego przy PSM Mielec.
- To jest bardzo ważna dla nas inicjatywa. Nie mamy możliwości pozyskiwać funduszy dla uczniów bezpośrednio na szkołę czy radę rodziców. Stowarzyszenie ma większe możliwości pisania projektów, właśnie dla społeczności szkolnej. Jedziemy 2-4 marca z naszymi orkiestrami i chórami do Murzasichle na warsztaty. Już pozyskaliśmy te środki. Tam będą warsztaty muzyczne i instrumentalne. To też będzie zapłatą dla młodzieży za ten trud, za muzykę, którą wykonują dla społeczności miasta Mielca.
To stowarzyszenie ma wspomagać bezpośrednio naszych uczniów. Być może będą to stypendia czy zapomogi
- zapowiada dyrektor Ryszard Kusek.
Materiał video wkrótce.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.