Strażacy w żałobie po śmierci dwójki młodych druhów z OSP Żukowo. Zginęli, jadąc alarmowo do innego wypadku. Wieczorem zawyją syreny

Państwowa Straż Pożarna dziś nad ranem (piątek, 15 sierpnia) poinformowała o tragicznej śmierci 21-letniej druhny Karoliny Dargacz oraz 24-letniego druha Łukasza Dargacz z OSP Żukowo w powiecie kartuskim (woj. Pomorskie). Ochotnicy, a zarazem kuzyni, zginęli w drodze do innego śmiertelnego wypadku.

- W godzinach nocnych, podczas dojazdu do zdarzenia miał miejsce tragiczny w skutkach wypadek samochodu OSP Żukowo, w wyniku którego dwoje druhów ponioslo śmierć, a trzech kolejnych odniosło obrażenia. Dwoje z poszkodowanych zostało zabranych do szpitala

- czytamy na stronie Komendy Głównej PSP.

- Kierowca pojazdu OSP chciał najprawdopodobniej ominąć wysepkę i wtedy zahaczył o naczepę prawidłowo jadącego tira. Wóz, którym jechali druhowie, przewróciło się na bok. Śmierć w wypadku poniosły dwie osoby, strażacy OSP

- powiedziała dla Polsat News asp. Karolina Jędrzejczak z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach.

Gen. brygadier Andrzej Bartkowiak, Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej, w imieniu całej braci strażackiej złożył rodzinie i najbliższym zmarłych druhów oraz poszkodowanym druhom OSP Żukowo najgłębsze wyrazy współczucia. Do kondolencji dołączyły się liczne jednostki OSP i PSP w całej Polsce.

To niezwykle trudny czas, odeszły od nas osoby, które oddały swoje życie w służbie innym. Brać strażacka dziś wieczorem odda hołd zmarłym strażakom, włączając na swoich wozach sygnały świetlne i dźwiękowe. Podobnie będzie w naszym powiecie.

- O godz. 18.00 we wszystkich jednostkach PSP i OSP włączmy sygnały świetlno-dźwiękowe i oddajmy hołd śp. druhnie Karolinie i druhowi Łukaszowi. Niosąc pomoc drugiemu człowiekowi poświęcili największą wartość. Cześć Ich pamięci!

- poinformowali przedstawiciele polskiej straży pożarnej.