Jakość powietrza w wielu miastach Polski, zwłaszcza na południu kraju, jest zła. Mielec nie należy do miast, w których stężenie pyłów zawieszonych jest największe, ale okresowo również w nim występują duże zanieczyszczenia powietrza.
Oddychanie tak zanieczyszczonym powietrzem ma fatalne skutki dla zdrowia, między innymi zwiększa ryzyko zachorowania na COVID-19, czego dowiodło m.in. badanie przeprowadzone przez Airly, która specjalizuje się w badaniu jakości powietrza i razem z Onetem prowadzi akcję Oddychaj Polsko.
– W naszym badaniu przeanalizowaliśmy dane z wszystkich powiatów w Polsce. Sprawdziliśmy liczbę osób zakażonych koronawirusem i porównaliśmy ją z kilkoma różnymi parametrami, by uniknąć błędu fałszywej korelacji. Porównaliśmy zatem oprócz jakości powietrza także parametry takie jak gęstość zaludnienia, odsetek dzieci, które chodzą do szkoły, liczbę osób zatrudnionych w przemyśle oraz liczbę osób starszych, które są jak wiemy bardziej podatne i gorzej przechodzą COVID-19 - powiedział Wiktor Warchałowski, prezes i współzałożyciel Airly na łamach Onetu.
Jednocześnie podsumował.
- W wyniku tej analizy widać wyraźnie, że zanieczyszczenie powietrza ma dwukrotnie większy wpływ na zachorowalność na COVID-19 niż chociażby gęstość zaludnienia.
Jak się chronić przed złą jakością powietrza
Mając świadomość złej jakości powietrza i związane z tym zagrożenia powinniśmy więc przede wszystkim zadbać o odpowiednią ochronę. Podstawą jest wybór odpowiedniej maseczki.
Generalnie powinniśmy zrezygnować całkowicie z przyłbic bo one nie chronią ani przed koronawirusem ani pyłem zawieszonym. W tej chwili powinniśmy też odstawić na bok maseczki bawełniane, bo one co prawda w najsłabszy sposób, ale chronią przed koronawirusem, ale nie chronią zupełnie przed pyłem zawieszonym.
Teraz kiedy mamy do czynienia z mocno zanieczyszczonym powietrzem powinniśmy korzystać przede wszystkim z maseczek FFP2 bez zaworka i o takie pytać w aptekach czy punktach sprzedaży, bo one chronią nas zarówno przed koronawirusem jak i zakażeniem powietrza.
Maska bez zaworka filtruje zarówno powietrze wdychane jak i wydechane stanowiąc obustronną ochronę.
Na rynku są maseczki typowo antysmogowe, które nie spełniają jednak wszystkich zadań związanych z ochroną przed koronawirusem. Maseczki te mają filtry wdechowe, które chronią osoby wdychające powietrze, ale nie zatrzymują tego co wydechamy. Sami się więc chronimy, ale jeśli jesteśmy zarażenie to innych już nie, możemy ich zarazić.
Jeśli chcemy więc używać tych masek to tylko takie, które są wyposażone w filtr wdechowo-wydechowy, albo w filtr węglowy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.