W odcinku programu, który ukazał się 10 października 2025 r., Dąbrowicę przedstawiono jako „głęboką prowincję”. Już pierwsze słowa narratora wywołały oburzenie:
„Witajcie w Dąbrowicy, wsi, jakich w Polsce wiele. Krów jest tu więcej niż mieszkańców.”
W dalszej części programu widzowie poznali Agnieszkę, 41-letnią mieszkankę wsi, która – jak podkreślano – nigdy nie była w mieście, nie jechała tramwajem ani autobusem i marzy o... kebabie. Kobieta wsiadła do białej limuzyny, by pojechać do Wrocławia i zobaczyć, jak wygląda życie w wielkim mieście.
Według zapowiedzi stacji, Agnieszka miała być „kobietą z malowniczej miejscowości, która ceni wieś za spokój, ciszę i bliskość natury”. TTV reklamowała odcinek jako pełen autentyczności i emocji:
„Agnieszka przeprowadziła się do Dąbrowicy z powodu miłości. Wraz z partnerem dba o dobrostan zwierząt. Nigdy nie była w mieście i chciałaby zobaczyć, jak wygląda życie zupełnie inne od tego, które wiedzie. Marzy, by obejrzeć film w kinie.”
W rzeczywistości jednak — jak zauważył „Fakt” — sposób pokazania bohaterki i miejscowości daleki był od wrażliwego portretu. Dąbrowicę zaprezentowano jako skansen, a jej mieszkankę jako osobę całkowicie oderwaną od współczesności.
Burmistrz i przewodniczący Rady: „To żenujący sposób pokazywania rzeczywistości”
Na oficjalnym profilu Gminy Baranów Sandomierski opublikowano stanowisko, w którym władze ostro krytykują twórców programu.
„Stosowana w programie forma przedstawiania lokalnych społeczności, polegająca na tworzeniu niczym niepopartych uogólnień, bazujących na zaprzeszłych negatywnych stereotypach, które de facto ośmieszają i stygmatyzują konkretne środowiska, budzą nasz daleko idący niesmak” – napisali burmistrz Marek Mazur i przewodniczący Rady Miejskiej Wacław Smykla.
Władze gminy zwróciły uwagę, że tego typu przekaz przeczy wartościom, które publicznie promuje stacja TTV:
„Taki wykoślawiony i dyskryminacyjny przekaz w stacji, która wydaje się wspierać wszelkie formy inkluzywności, stanowi pewne zaskoczenie.”
Na końcu oświadczenia znalazł się mocny komentarz:
„Proponujemy, aby symbolem tej swoistej manipulacji i wyrachowanej gry na najniższych ludzkich emocjach uczynić tę wynajętą do programu krowę, która niby miała stanowić część dobytku ‘wieśniaczki’.”
Autorzy stanowiska dodali też, że sołtys Dąbrowicy nie wyraził zgody na nagrania w Domu Ludowym i remizie, co spotkało się z uznaniem władz:
„Szacunek dla sołtysa Dąbrowicy, że nie dał się wkręcić w te gierki.”
„Damy i wieśniaczki.PL 10” – o co chodzi w programie?
„Damy i wieśniaczki.PL” to popularny reality show, w którym kobiety z dużych miast i małych miejscowości zamieniają się życiem – przez kilka dni próbują odnaleźć się w zupełnie innych realiach. „Damy” z metropolii poznają uroki życia na wsi, natomiast „wieśniaczki” zyskują szansę, by doświadczyć życia w świecie luksusu, salonów i mediów społecznościowych.
Komentarze (0)