reklama

Ziemniak w roli głównej

Opublikowano:
Autor:

Ziemniak w roli głównej - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościDlaczego w Padwi robi się hiszpańskie przysmaki, które podbijają podniebienia rodzimych smakoszy? Co można wyczarować z najzwyklejszego ziemniaka, by podać wykwintne danie? Odpowiedzi na te pytania w naszym kolejnym odcinku korsowej kuchni. Zaczynamy!

Pani Stanisława Gancarczyk, uczestniczka zajęć w Domu Senior - Wigor w Przykopie, swoim ziemniaczanym daniem zakasowała całą  konkurencję podczas ubiegłorocznego Święta Ziemniaka w Padwi Narodowej. Hiszpańska tortilla stała się przysmakiem całej okolicy, a wszystko to zasługa zięcia pani Stanisławy - Hiszpana imieniem Carlos.  Zięć, jak się okazało, kuchnię lubi, lubi też dzielić się swoimi umiejętnościami i chętnie "zamieszał"  w naszych regionalnych przepisach. I od tamtej pory jego tortilla króluje na stołach nie tylko w domu pani Stanisławy, ale też u jej bliższych i dalszych znajomych. Ta historia ma ciąg dalszy, bowiem teraz wszyscy znajomi pani Stanisławy wyczekują kolejnych odwiedzin Carlosa, bo zięć obiecał nowe kulinarne niespodzianki.

Kartoflane przysmaki zwane ziemniakami po nelsońsku chętnie serwuje także pani Alina Kułacz, która również postanowiła się podzielić z nami swoim przepisem. To wykwintne kolorowe danie można podawać na kilka sposobów. W każdym wariancie zachwyca już na samym początku walorami wizualnymi.  I jak osobiście sprawdziłam, jest bardzo smaczne. I jeśli mogłabym polecić, to pewnie tę pierwszą wersję, bez żadnych sosów i surówek. Bo tym ziemniakom niczego nie brakuje.

Smacznego!

 

Tortilla Carlosa w wykonaniu pani Stanisławy: 5 sztuk średnich ziemniaków, 1 duża cebula, 4 jajka, olej, sól i pierz do smaku, olej. Ziemniaki i cebulę obieramy, płuczemy i kroimy w cienkie talarki. Wszystko kładziemy na durszlaku. Na patelnie z rozgrzanym olejem wrzucamy ziemniaki i cebulę i smażymy do miękkości. Wyjmujemy łyżką cedzakową na sitko lub durszlak, żeby odsączyć olej. W głębokiej misce rozbijamy 4 jajka, dodajemy sól, odrobinę pieprzu i mieszkamy z odsączonymi ziemniakami i cebulą. Wszystko ponowne wrzucamy na patelnię z dwiema - trzema łyżkami oleju i smażymy na bardzo wolnym ogniu. Gdy wszystko już będzie odpowiednio podpieczone, przykrywamy patelnię płytkim talerzem i przewracamy do góry dnem. Następnie zsuwamy danie z powrotem na patelnię tak, by opiec je z drugiej strony. Kiedy jest już gotowe, wykładamy na talerz i kroimy. Najlepiej smakuje z ketchupem.   

 

Ziemniaki po nelsońsku pani Aliny Kułacz: 10 - 12 ziemniaków średniej wielkości, 2 cebule, 3/4 kostki masła, 1 łyżka bułki tartej, 20 dag sera żółtego, posiekany szczypiorek, ketchup. Ziemniaki myjemy, gotujemy w łupinach do półmiękkości. Ostrą łyżeczką wydrążamy środki, pozostawiając tylko centymetrową ściankę. Cebulę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na maśle. Dodajemy pokrojone w kostkę pieczarki i smażymy wszystko razem, doprawiając solą i pieprzem. Gdy cebula z pieczarkami wystygnie, dodajemy bułkę tartą i taką mieszanką nadziewamy ziemniaki. Wszystko niezbyt długo zapiekamy w piekarniku. Po jakimś czasie wyciągamy ziemniaki, posypujemy utartym żółtym serem i ponownie zapiekamy do momentu, kiedy ser się rozpuści. Gotowe danie dekorujemy ketchupem i posiekanym szczypiorkiem. Tak przygotowane ziemniaki można też podawać z ulubionym sosem i surówką z kwaszonej kapusty.   

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE