reklama
reklama

Zbliża się 80 rocznica bombardowania Borowej

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: NAC

Zbliża się 80 rocznica bombardowania Borowej - Zdjęcie główne

foto NAC

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości80 lat temu, po pięciu latach okupacji, mieszkańcy Borowej i okolicznych wiosek przeżywali dramatyczne dni. W sierpniu 1944 roku Armia Czerwona wkroczyła do Borowej. Był to początek wyzwolenia po długiej okupacji niemieckiej. Mieszkańcy, choć z nadzieją na koniec wojny, nie mogli przewidzieć, jakie wydarzenia będą miały miejsce w ciągu kolejnych dni.
reklama

5 sierpnia, oddziały 23. i 26. gwardyjskich pułków desantowych przekroczyły wezbrane wody Wisłoki. Trudna przeprawa przez rzekę nie powstrzymała naporu radzieckich żołnierzy. Wraz z nimi, rozpoznawczy szwadron kawalerii Szmatowa przebił się na północ od wsi Brzyście, rozpędzając niemiecki pododdział i wdzierając się do Borowej.

23 i 26. gwardyjskie pułki powietrzno-desantowe dotarły do rejonu Gliny Wielkie - Borowa wieczorem 5 sierpnia. Wojska zamaskowały swój sprzęt w ogrodzie hrabiego Romera. Budynek dworski stał się siedzibą sztabu Armii Krajowej.

Niedziela, 6 sierpnia, przyniosła mieszkańcom Borowej dramatyczne wieści – „uciekać, bo Borowa będzie bombardowana”. Już od rana ludzie opuszczali swoje domy. Między godziną 12 a 13 niemieckie samoloty zbombardowały m.in. dwór oraz rynek. Bombardowanie zniszczyło i spaliło większość budynków w Borowej.

reklama

Informator, który nadawał z borowskiego cmentarza, kierował samoloty na budynek kryty blachą, gdzie miała znajdować się amunicja. Mimo to, zbombardowane zostały budynki mieszkalne, a skład amunicji pozostał nietknięty. W wyniku bombardowania spaliło się 14 domów wraz z zabudowaniami.

Po południu kilkanaście czołgów, w tym słynny Tygrys, zbliżyły się od strony Czermina do Borowej. Pomimo ostrzału z armat, około godziny 17. dotarły do potoku Łukawiec. Podzielone na dwie grupy, jedna ruszyła na wschód, a druga w kierunku Łysakowa i Gizowej.

6 sierpnia  9. gwardyjska dywizja powietrzno-desantowa zniszczyła siedem niemieckich czołgów i zabiła wielu żołnierzy wroga. Gwardziści powstrzymali kontrataki Niemców i osiągnęli brzeg rzeki Breń. 

reklama

Poniedziałek, 7 sierpnia, przyniósł jedynie silny ostrzał artyleryjski i lotnicze rozpoznanie terenu przez Niemców. Działania wojenne zakończyły się, a Borowa wraz z okolicznymi wioskami została wyzwolona. Mieszkańcy zaczęli wracać do swoich domów, próbując organizować życie na nowo.

Radość z wyzwolenia nie trwała długo. Trzy tygodnie później, na mocy zarządzenia, mieszkańcy zostali wysiedleni za Wisłokę, gdyż Borowa i okoliczne wsie znalazły się w pasie frontowym.

Obchody 80. rocznicy tamtych wydarzeń to hołd dla odwagi i poświęcenia mieszkańców Borowej. To także czas refleksji nad tragicznymi dniami wojny. Borowa pamięta i oddaje cześć tym, którzy walczyli i cierpieli, by następne pokolenia mogły żyć w wolności.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama