Do lubaczowskiej policji zgłosił się hodowca gołębi pocztowych, który poinformował, że 26 lipca 59 jego ptaków brało udział w locie konkursowym w Zielonej Górze. Niestety, najlepsza gołębica nie wróciła do gołębnika.
Początkiem sierpnia mężczyzna otrzymał telefon od nieznanego rozmówcy, który twierdził, że ma zagubionego ptaka. Umówiono się na odbiór w Mielcu, jednak kontakt został zerwany, a numer hodowcy – zablokowany. Z innego numeru właściciel usłyszał, że swojego ptaka już nie odzyska.
Sprawą zajęli się lubaczowscy kryminalni. Po ustaleniach dotarli do mężczyzny podejrzanego o przywłaszczenie gołębia. Policjanci odnaleźli gołębicę na terenie powiatu mieleckiego i przekazali ją prawowitemu właścicielowi.
59-latek odpowie teraz przed sądem. Za przywłaszczenie mienia grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)