W piątek (12 kwietnia) dyżurny przemyskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, od mieszkańca powiatu przeworskiego, który twierdził, że podąża za dwoma nieznanymi mu mężczyznami, z których jeden najprawdopodobniej ukradł i użył jego karty płatniczej.
Z relacji mężczyzny wynikało, że w piątek, dał synowi swoją kartę płatniczą, by ten, w jednym ze sklepów rowerowych w Przemyślu, zapłacił za części do roweru. Kiedy odebrał syna i chciał zrobić zakupy, okazało się, że nie ma karty. Prawdopodobnie wypadła ona 16-latkowi z kieszeni przez nieuwagę. 45-latek od razu ją zablokował i zalogował się na konto celem weryfikacji jego stanu. Okazało się, że przed zablokowaniem karty, zostało wykonanych nią już kilka transakcji. Pokrzywdzony postanowił sprawdzić miejsca, w których były robione zakupy. Tam rozmawiał ze sprzedawcami, ustalił wizerunek mężczyzn, którzy płacili jego kartą. Kiedy wracał do samochodu, w rejonie przemyskich podcieni, zauważył mężczyzn, którzy wyglądem odpowiadali wcześniej ustalonym rysopisom. Od razu zadzwonił do dyżurnego przemyskiej komendy, który wysłał na miejsce policyjny patrol.
Funkcjonariusze z wydziału wywiadowczo-interwencyjnego zatrzymali 47-latka i przewieźli do jednostki policji, celem wykonania dalszych czynności procesowych. W sobotę podejrzany usłyszał zarzut, do którego przyznał się, wyraził skruchę i poddał dobrowolnie karze.
Za popełnione przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.