W trakcie wykonywania zleconych prac polowych kombajnem mężczyzna uległ wypadkowi. Podczas próby odblokowania wylotu sieczkarni 35-latek włożył prawą rękę i została ona zmiażdżona. Badanie trzeźwości wykazało, iż kierujący kombajnem był pod wpływem alkoholu - informuje rzecznik mieleckiej policji.
Funkcjonariusze wszczęli postępowanie w tej sprawie.
CZYTAJ TAKŻE: