Na początek trochę liczb, który to będzie finał w Mielcu?
WOŚP w Mielcu prawdopodobnie zaczął się od trzeciego finału, to był 1995 rok, tak przynajmniej wynika z moich wyliczeń. Mielecki sztab tworzyli: Stowarzyszenia „Aranea”, „Mała Laponia” i Związek Harcerstwa Polskiego, a jego szefowie zmieniali się na przestrzeni tych wszystkich lat. Samodzielny sztab przy Hufcu zawiązał się około 2002 roku i tak trwa do dnia dzisiejszego.
W sumie jakoś tak naturalnie dołączyłam do zespołu, który zajmował się organizacją WOŚP, bo pracowałam w Hufcu ZHP Mielec przez długie, długie lata… jestem z nim związana, odkąd zapisałam się do ZHP jako zuch.
Szefową sztabu jestem już od 10 lat. Ostatnio policzyłam, że podczas tych ostatnich 10 finałów zebraliśmy w Mielcu dla WOŚP ponad 1 milion 183 tys. złotych.
Za co lubisz WOŚP?
- No to jest dobre pytanie… „Ludzie WOŚP” są otwarci, bardzo angażują się w pracę i chcą pomagać innym. Nie widzą przeszkód, dostają hasło i działają, żeby je zrealizować. WOŚP to orkiestra złożona z ludzi, którzy chcą pomagać, bo tak wybrali. I co roku grają z potrzeby serca. To są fantastyczni ludzie. Co roku to są wolontariusze kwestujący z puszkami, których w tym roku mamy 140. Ich dobra energia i pasja, sprawiają, że puszki są co roku pełne. Oprócz kwestujących wolontariuszy są też osoby, które pracują w sztabie WOŚP w kilku sekcjach: np. dekoracyjno-technicznej, logistycznej, medialnej, liczącej. W sumie jest ich około 40. Bez nich zorganizowanie finału nie byłoby możliwe. Współpracujemy też ze wspierającymi nas firmami, sponsorami oraz instytucjami. Każdy taki gest składa się na całość, która nie istniałaby bez wsparcia innych.
Jak myślisz, na czym polega fenomen WOŚP, która gra już 31 lat?
Na tym, że ludzie chcą pomagać. Każdy, kto gra z WOŚP wie, że zbiera pieniądze na wspólny cel - zdrowie. W tym roku na walkę z sepsą, czyli zespołem objawów wywołanych przez niekontrolowaną, gwałtowną reakcję organizmu na zakażenie. W przebiegu sepsy w ciągu kilku godzin może dojść do niewydolności wielonarządowej, wstrząsu i śmierci. Mało się o tym mówi w Polsce, więc warto też poczytać o tym na stronie Fundacji WOŚP, jeśli ktoś chce wiedzieć na ten temat więcej. Choroby dotykają każdego z nas. Każdy ma w swoim otoczeniu, kogoś, komu ratowano zdrowie lub życie z użyciem sprzętu, na którym jest serduszko WOŚP. Ludzie widzą i wiedzą, że ta akcja ma konkretne wymierne efekty, nie tylko w przeliczeniu na sprzęt, ale przede wszystkim w przeliczeniu na chorych, którzy z niego korzystają. Fenomenalne jest też to, że ze spontanicznej akcji, wyrosła nam w Polsce i za granicą wśród Polonii, jedna z największych akcji, która rozgrzewa serca od 31 lat.
WOŚP w Mielcu znowu zagra dwa dni?
Tak, w tym roku gramy 28 stycznia w Galerii Navigator, a finał zagramy 29 stycznia w Samorządowym Centrum Kultury w Mielcu. Światełko do nieba planujemy na Placu Armii Krajowej.
Planujemy koncerty i dopinamy program, o którym będziemy informować na bieżąco w mediach oraz na naszym profilu na FB i Instagramie, do których śledzenia zapraszamy. Najbliższe tygodnie to będzie dla całego sztabu bardzo intensywny czas. Planowana w tym finale kwesta odbywać się będzie na dwa sposoby. Tradycyjnie będziemy kwestować w Mielcu do puszek oraz w Internecie do e-skarbonki. Będą też firmowe puszki, do których zakładania zachęcamy mieleckie firmy i przedsiębiorców. Odbędą się również licytacje na Allegro. Zapraszamy do współpracy i wsparcia naszego sztabu mieleckie firmy. Mamy nadzieje, że wspólnie zagramy wspaniały finał WOŚP w Mielcu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.