Tworzenie pięknych stroików oraz ozdób to radość i pasja, z jaką pani Eliza Bylicka żyje. Korzysta nie tylko z dóbr natury, ale używa także ozdób z poprzednich lat. "Przecież nic nie może się zmarnować" - jak opowiada.
W ciągu paru sekund spod jej rąk powstaje unikatowe dzieła. Chętnie dzieli się swoja pasja z innymi, przekazując techniki tworzenia. Swój wolny czas poświęciła także dla członków Klubu Seniora "Natura" i grupie osób z Polskiego Związku Głuchych" Koło" w Mielcu. 16 grudnia potkali się razem, by wspólnie stworzyć świąteczne stroiki. Spotkanie odbyło się w budynku Edukacji Przyrodniczo- Leśnej w Nadleśnictwie w Mielcu.
- Robię wszystko, co tylko z pięknem jest związane i potrzebne w danym okresie, lubię to robić, każda rzecz: stroiki, bukiety, ozdoby musi być żywa prawdziwa i zrobiona przeze mnie, mimo, że jestem już na emeryturze nadal działam - mówi pani Eliza.
Na spotkaniu, wszyscy z ochotą poznawali nowe rzeczy dotąd im nieznane. Technika tworzenia stroików świątecznych wzbudziła duże zainteresowane. Każdy pod okiem mistrzyni stworzył swoją ozdobę, którą będzie się cieszył przez całe święta. Grupa głuchoniemych miała już wcześniej swoje pierwsze bezpośrednie kontakty z lasem. Mieli już organizowane spotkanie z leśnikiem, Magdaleną Różycką z Nadleśnictwa Mielec, która wprowadziła ich w tajniki życia lasu. Spacer dwugodzinny nie zraził nikogo mimo niekorzystnej pogody. Kolejnym etapem dla tej grupy były warsztaty bożonarodzeniowe.
Prezes Związku Głuchych w Mielcu Andrzej Lis przekazał w imieniu wszystkich radość i wdzięczność, że mogli uczestniczyć w takim wydarzeniu. Wspomniał o początkach, współpracy, kiedy wszystko zaczęło się od pierwszego tanecznego spotkania z Formacją "Gracja", próbach i występach. Po raz pierwszy połączono osoby z problemem słuchu, które zatańczyły. Mogli wyjść w inna strefę życia. Spotkanie i tworzenie stroików to kolejna nowość, w której idealnie się odnaleźli.
Kontakt z osobami był możliwy dzięki pomocy Izabeli Pietrzyckiej, która jest tłumaczem języka migowego. Duży wkład w organizacje spotkania miała również Janina Tomczyk, która swoim ciepłem i uśmiechem zarażała wszystkich do działania.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.