FKS Stal Mielec zwraca się z apelem do męskiej części swoich kibiców: „Jeśli masz skończone 20 lat, ten bezpłatny program jest dla Ciebie. Obejmuje diagnostykę, porady zdrowotne oraz profilaktykę. Realizowany jest przez przychodnie podstawowej opieki zdrowotnej”.
FKS zachęca kibiców: badajcie się! Tak jak w październiku myślimy szczególnie o zdrowiu kobiet, tak listopad poświęcony jest profilaktyce męskich chorób, takich jak rak prostaty. W rzeczywistości program Ministerstwa Zdrowia dedykowany jest obu płciom i obie mogą z niego korzystać od maja 2025 roku.
Program „Moje Zdrowie” to bilans zdrowia dorosłego człowieka. Można z niego korzystać co 5 lat (jeśli jest się w wieku 20–49 lat) lub co 3 lata (jeśli ukończyło się 49. rok życia).
Aby skorzystać z kompleksowego badania, należy wypełnić ankietę. Pytania dotyczą m.in. wykształcenia, warunków socjalnych, stylu życia, zdrowia psychicznego czy chorób występujących w rodzinie. Dzięki nim będzie można wskazać badania, które są zalecane w danym momencie życia pacjenta, biorąc pod uwagę czynniki ryzyka. Link do ankiety można znaleźć na głównej stronie Internetowego Konta Pacjenta (IKP).
W ciągu 30 dni od przesłania ankiety kontakt z pacjentem nawiąże jego przychodnia podstawowej opieki zdrowotnej. Dzięki przeanalizowaniu wyników badań... „Podstawowe badania w ramach programu obejmą morfologię krwi, poziom glukozy, kreatyninę, lipidogram, TSH, a także lipoproteinę (a). Osobom starszym, w zależności od wyników ankiety, mogą zostać zlecone dodatkowe badania, takie jak próby wątrobowe, PSA (u mężczyzn), anty-HCV czy badanie kału na krew utajoną” – czytamy na stronie programu.
Po wykonaniu badań pacjent zostanie zaproszony na wizytę podsumowującą, podczas której wyniki zostaną omówione, a lekarz zmierzy także np. ciśnienie krwi, wagę i wzrost. Na koniec przedstawiony zostanie indywidualny plan zdrowotny, w którego skład wchodzić będzie profilaktyka, zlecenie dalszych badań lub szczepienie.
Zapowiedzi Szymona Hołowni z czasów ostatniej kampanii prezydenckiej spełniają się na naszych oczach. Marszałek obiecywał: „Każdy z nas będzie miał lekarza (…), będzie dzwonił do was, zlecał wam badania”. Jak widać… jesteśmy blisko.
Komentarze (0)