Do ujawnienia zwłok młodej kobiety doszło 8 czerwca. Na miejsce natychmiast skierowano grupę dochodzeniowo-śledczą, w tym techników kryminalistyki oraz prokuratora, którzy przeprowadzili szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia. Zabezpieczono liczne ślady, które mogą mieć istotne znaczenie dowodowe.
Równolegle funkcjonariusze przystąpili do analizy zapisów z monitoringów znajdujących się w pobliżu bloku, gdzie znaleziono ciało. Szybko ustalono, że ostatnią osobą, która przebywała w mieszkaniu pokrzywdzonej, był 34-letni tarnowianin — Kamil B. Mężczyzna został zatrzymany kilka godzin później.
Przyznał się do winy. Ofiara była mu znana
Jak ustalili śledczy, Kamil B. znał ofiarę od wielu lat. W toku przesłuchania mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, a jego wyjaśnienia zostały zabezpieczone do dalszej analizy. Motywy działania podejrzanego nie zostały jeszcze jednoznacznie ustalone — będą przedmiotem dalszych czynności śledczych.Wstępna sekcja zwłok wykazała, że na ciele 26-letniej kobiety nie ujawniono innych obrażeń poza tymi w obrębie szyi. Nie stwierdzono także śladów przemocy na tle seksualnym.
Podejrzany nie był wcześniej karany sądownie.
Zarzut zabójstwa i tymczasowy areszt
Prokuratura Rejonowa w Tarnowie wszczęła śledztwo i przedstawiła Kamilowi B. zarzut zabójstwa z art. 148 § 1 kodeksu karnego, za który grozi kara od 8 lat pozbawienia wolności, 25 lat więzienia lub dożywocie.W dniu 10 czerwca prokuratura złożyła do Sądu Rejonowego w Tarnowie wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztu na 3 miesiące. Sąd przychylił się do tego wniosku.
Komentarze (0)