„I Ty możesz zostać Świętym Mikołajem” - to nazwa akcji, która w niedzielę, 4 grudnia, ucieszyła dziesiątki mieszkańców Zaborcza. O wsi tej, choć małej, głośno zaczęło się robić w grudniu ubiegłego roku. To właśnie wtedy na jej ziemiach zawiązało się Stowarzyszenie „Razem dla wsi Zaborcze”, będące inicjatorem ostatniej świątecznej akcji.
Stowarzyszenie samo kupiło prezenty
- Pomyśleliśmy, że fajną inicjatywą będzie obdarowanie każdego mieszkańca naszej wsi, choćby drobiazgami - mówi w imieniu grupy jeden z jej członków, Artur Święch. Kiedy wylicza jednak, co znalazło się w podarowanych paczkach, szybko przekonać się można, że drobiazgi mnożone przez liczbę mieszkańców wsi traktować trzeba tak naprawdę jako solidne prezenty. W każdej z paczuszek dla dzieci znalazły się bowiem słodycze, owoce i kolorowanki, każdy z dorosłych zaś od Mikołaja otrzymał - jak nazwali tę rzecz sami organizatorzy - „przyjazną rózgę”. - Wszystko sfinansowaliśmy sami, z własnych kieszeni – odpowiada Artur Święch, kiedy pytamy go o to, skąd właściwie pochodziły pieniądze na zakup kilkudziesięciu podarków. Żaden z członków stowarzyszenia nie żałuje dziś jednak ani nakładów pieniężnych, ani poświęconego na realizację akcji czasu. Trud warto było podjąć choćby ze względu na osłupienie, jakie wymalowało się w niedzielę na niejednej twarzy. -Większość mieszkańców była zaskoczona naszym pomysłem. Dzieci cieszyły się z otrzymanych drobiazgów, a wiele ze starszych, samotnych osób, jakie odwiedziliśmy, nie kryło nawet łez wzruszenia – mówi jeden z organizatorów.
Więcej w 50 numerze Korso