Zgodnie z wcześniejszymi planami rok szkolny powinien zakończyć się w piątek 21 czerwca. Ale dzień wcześniej wypada święto Bożego Ciała, czyli dzień wolny od zajęć szkolnych. W związku z takim ułożeniem się dat w kalendarzu rodzice kierowali prośby do Ministerstwa Edukacji Narodowej o skrócenie roku szkolnego o dwa dni. Dodatkowy dzień wolny umożliwiłby wcześniejszy wyjazd na wakacyjny wypoczynek. Do próśb rodziców pozytywnie ustosunkował się premier Mateusz Morawiecki.
Premier o swojej decyzji skracającej rok szkolny poinformował w sobotę podczas spotkania w Zawierciu. Stwierdził, że rząd chce postąpić jak najbardziej praktycznie.
- Zrobimy zmianę w rozporządzeniu i zmienimy zakończenie roku szkolnego z piątku na środę - powiedział premier. Świadectwa i tak już będą powystawiane - dodał szef rządu..
W związku z podjętą decyzją wakacje zaczną się już w środę 19 czerwca i będą najdłuższymi w ostatnich latach.