Trend ten widać szczególnie w dużych sieciach handlowych, które starają się rozłożyć sprzedaż na dłuższy okres i zachęcić klientów do wcześniejszych zakupów. Wczesne wystawienie dekoracji pozwala również sprzedawcom zwiększyć rotację produktów i uniknąć tłoku w sklepach w grudniu. Z drugiej strony wielu konsumentów odbiera to jako przesadę, bo wakacyjna atmosfera i letnie temperatury nijak nie kojarzą się ze śniegiem i świątecznym nastrojem.
W sklepach dostępne są już kompletne zestawy lampek choinkowych w różnych kolorach i długościach, sztuczne choinki w wielu rozmiarach, dekoracje stołowe, figurki świętego Mikołaja, reniferów i bałwanków, świeczki, dekoracyjne woreczki na prezenty i wszelkiego rodzaju ozdoby do zawieszania. Nie brakuje też ofert promocyjnych zachęcających do zakupu w większej ilości lub kompletowania całych zestawów świątecznych.
Przyspieszenie sezonu świątecznego ma też swoje konsekwencje dla planowania zakupów. Coraz więcej osób decyduje się kupować prezenty i dekoracje stopniowo, aby uniknąć stresu i tłoku w sklepach w grudniu. Z drugiej strony dla wielu klientów widok świątecznych akcesoriów w sierpniu może być rozpraszający i nieco zaskakujący, a dla części osób może nawet wywoływać poczucie presji czasu i pośpiechu.
Wraz z rozwojem e-commerce świąteczne produkty są dostępne nie tylko w tradycyjnych sklepach, ale również w internecie. Sklepy internetowe oferują szeroki wybór ozdób, lamp i gadżetów świątecznych, które można zamówić z wyprzedzeniem i otrzymać bezpośrednio do domu. Dzięki temu konsumenci mają możliwość przygotowania się do świąt w swoim tempie i uniknięcia przedświątecznego chaosu.
Mimo że premiera świątecznych dekoracji jest coraz wcześniejsza pozostaje pytanie czy konsumenci przyzwyczają się do tego trendu czy nadal będą traktować go z lekkim zdziwieniem. Jedno jest pewne - nawet pod koniec wakacji sklepy już w pełni przygotowują się na grudniowy sezon a świąteczna gorączka zaczyna się coraz szybciej.
Komentarze (0)