reklama

Sukcesy Krzysztofa Furdyny, młodego rolnika z Tuszowa Narodowego

Opublikowano:
Autor:

Sukcesy Krzysztofa Furdyny, młodego rolnika z Tuszowa Narodowego - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKrzysztof Furdyna, młody rolnik z Tuszowa Narodowego, zwyciężył w Wojewódzkiej Olimpiadzie Młodych Producentów Rolnych. Brał też udział w krajowym finale. Ma swoje gospodarstwo i plany na rozwój.


 
Finał 36. edycji Wojewódzkiej Olimpiady Młodych Producentów Rolnych, w którym zajął pierwsze miejsce, gościł w lutym w Podkarpackiej Izbie Rolniczej w Trzebownisku. Uczestniczyło w nim 27 osób ze szkół: Zespołu Szkół Ogólnokształcących, Zawodowych i Rolniczych w Radymnie, Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Rzemieniu oraz Zespołu Szkół Techniczno - Weterynaryjnych w Trzcianie. W olimpiadzie uczestniczyli również młodzi producenci rolni prowadzący swoje gospodarstwa. Jako młody rolnik,  Krzysztof Furdyna reprezentował tę właśnie grupę.

Wojewódzki etap składał się z testu pisemnego oraz z części ustnej, w której należało odpowiedzieć na dwa wylosowane przez siebie pytania. Nowością było zadanie praktyczne, podczas którego każdy z odpowiadających miał za zadanie rozróżnienie minimum 20 rodzajów nasion z 24 zaprezentowanych.

Dla pięciu osób była to przepustka do udziału w trzecim etapie, czyli w finale krajowym olimpiady, który miał miejsce 15 - 16 marca w Kielcach podczas 24. Międzynarodowych Targów Techniki Rolniczej AGROTECH. Tam Krzysztof zajął 14. miejsce na ponad 60 uczestników.

- Zaczęło się jeszcze w szkole średniej, kiedy chodziłem do Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Rzemieniu. Kilka lat temu pojechaliśmy pierwszy raz na konkurs, a później sam się zgłaszałem jako rolnik indywidualny, bo dobrze jest sprawdzić swoją wiedzę – mówi Krzysztof Furdyna.

Młody rolnik już kolejny raz odnosi sukces w olimpiadzie. W ubiegłych czterech latach Krzysztof Furdyna również był zwycięzcą wojewódzkiego etapu konkursu, a w roku 2016 zajął drugie miejsce w ogólnokrajowym finale olimpiady.

- Są to trudne konkursy, wymagana jest bardzo szczegółowa wiedza. Przygotowuję się do nich w zasadzie cały rok, prenumeruję czasopisma rolnicze, a przede wszystkim już trzeci rok zaocznie studiuję rolnictwo w Lublinie na Uniwersytecie Przyrodniczym. Ta wiedza przydaje się na co dzień, stale modernizuję swoje gospodarstwo, korzystam też z dofinansowań unijnych – opowiada Krzysztof.

Młody Rolnik z Tuszowa Narodowego lubi swoją pracę i chce się nadal uczyć.

- Byłem w domu najstarszym synem i pomagałem zawsze rodzicom w gospodarstwie i dlatego sam również zostałem rolnikiem. Jest to bardzo ciekawa praca, lubię ją. Mam swoje własne, 35 - hektarowe gospodarstwo, ale pracuję razem z tatą. Uprawiam zboża, ziemniaki i hoduję zwierzęta. Gospodarstwo prowadzę już trzeci rok.

A co w wolnym czasie robi Krzysztof? - W wolnym czasie grywam w piłkę nożną. Występuję w Powiatowej Lidze Amatorskiej w zespole Strażak Grochowe.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE