Śmigus głównie polegał na symbolicznym biciu witkami wierzby lub palmami po nogach i oblewaniu się zimną wodą, co symbolizowało wiosenne oczyszczenie z brudu i chorób, a w późniejszym czasie także i z grzechu.
Choć tradycja nie minęła, ciężko spotkać teraz polewającą się wodą młodzież czy dzieci.
Strażacy z Borków Nizińskich postanowili kultywować tę tradycję. Tuż po południu wyruszyli na wieś.
– W związku z lanym poniedziałkiem postanowiliśmy podtrzymać tradycję. Mimo niekorzystnej pogody na wieś wyjechał wóz pełen wody – poinformowali druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Borkach Nizińskich na swoim facebookowym profilu.
Komentarze (0)