Z racji, że nie było kontaktu z osobą zamknięta w pomieszczeniu i możliwości wejścia do środka, zgłaszający prosił aby wyważyć drzwi. Na pomoc zostali wysłani strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej z Borków Nizińskich, Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 2 z Mielca, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Przed przybyciem służb drzwi otwarli członkowie rodziny. Załoga karetki pogotowia nie zabrała mężczyzny do szpitala, gdyż nie potrzebował pomocy medycznej - informuje rzecznik mieleckiej policji.
Jak udało nam się dowiedzieć: Mężczyzna biorąc prysznic, poślizgnął się i stracił przytomność.
Czytaj także: Muzyka na przecławskim zamku [VIDEO]