Ministerstwo zdrowia co wtorek podaje wyniki dotyczące ilości testów na kronawirusa w kraju i w poszczególnych województwach. Z danych z ostatniego wtorku (10 listopada) wynika, że niezmiennie najwięcej testów robi się w województwie mazowieckim – zrobiono ich w sumie 1 091 448, dalej jest woj. śląskie – 721 218 i wielkopolskie – 531 030.
CZYTAJ TAKŻE: Tegoroczny miejski Sylwester na świeżym powietrzu. Mamy stanowisko miasta
Na drugim biegunie są województwa gdzie tych testów robi się najmniej. I tu wygląda to następująco. Woj. podkarpackie – 98 593 testy, lubuskie – 59 231 i opolskie – 51 910.
Tak wyglądają liczby bezwzględne dotyczące ilości testów. Ale oczywiście każde województwo ma inną liczbę mieszkańców. Żeby zobiektywizować te dane podzieliliśmy liczbę testów przez liczbę mieszkańców.
I tak na pierwszym miejscu niezmiennie jest województwo mazowieckie, gdzie testem objęto co 4,96 mieszkańca, dalej śląskie – 6,23 i wielkopolskie – 6,54.
Gdy weźmiemy województwa z najmniejszą liczba testów to tu są zmiany. Na trzecim od końca jest woj. lubuskie – gdzie testem objęto co 16,92 mieszkańca, na drugim od końca opolskie – 18,23 i na ostatnim podkarpackie – 21,58.
Gdy weźmiemy wyniki województw najlepszych pod względem testów, które obejmują co 5,0-6,5 mieszkańca, a podkarpackie, w którym testy objęły co 21,5 mieszkańca to jest przepaść.
Jeszcze bardziej niepokojąco wyglądają dane dotyczące ilości testów gdy je zestawimy z wynikami tych testów. Robimy najmniej testów i jednocześnie mamy najgorsze wyniki.
Zsumowana liczba testów w województwie podkarpackim z jednego z tygodni października (tylko takimi danymi dysponujemy w tej chwili) pokazywała, że 51,9 procent skierowanych na testy osób ma wynik pozytywny. Jeszcze gorzej wychodzi to w woj. opolskim gdzie w ciągu tygodnia pozytywny wynik uzyskało 56 proc. pacjentów.
Ponad połowa testów dodatnich, te dane szokują.