Organizatorem imprezy jest II LO w Mielcu. W sali w Centrum Wystawienniczo-Promocyjnym SCK, gdzie uczestnicy pisali Dyktando, brakowało już wolnych miejsc.
Zanim uczestnicy zaczęli pisanie, wysłuchali Chóru II LO w Mielcu pod dyrekcją Antoniego Stańczyka.
- Czym to jest spowodowane, że corocznie coraz więcej osób bierze udział w dyktandzie? Myślę, że jest to formuła niezmieniona od 10 lat. Uczestnicy wiedzą, czego się spodziewać i wiedzą także, że dyktando będzie trudne. Ale ważne jest to, że wszyscy się dobrze bawimy - mówił Zbigniew Rzeźnik, dyrektor II LO w Mielcu.
Dyktando w przeważającej większości pisała mielecka młodzież, chociaż nie brakowało również dorosłych mielczan.
Z tekstem, który czytała Magdalena Zalotyńska, wicedyrektor II LO, spróbowali zmierzyć się także przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych z marszałkiem Władysławem Ortylem, starostą Zbigniewem Tymułą i Zastępcą Prezydenta Mielca Janem Myśliwcem na czele.
Zdaniem piszących, tegoroczne dyktando było bardzo trudne. Niektórzy kręcili głowami nie wiedząc, jak zapisać poszczególne zdania. Tematem wiodącym było zaplanowanie wyjazdu - nie brakowało więc w tekście różnych nazw i pojęć geograficznych.
Autorkami dyktanda były nauczycielki języka polskiego w II LO w Mielcu Jolanta Gałkowska i Magdalena Zalotyńska.
Po ukończonych zmaganiach ortograficznych organizatorzy rozlosowali wśród uczestników ponad 115 nagród. Były one ufundowane przez patronów honorowych dyktanda, mieleckie instytucje i firmy. Zwycięzcy natomiast zostaną powiadomieni telefonicznie w sobotę rano.
Uroczyste wręczenie nagród będzie miało miejsce przed sobotnim koncertem niepodległościowym.