Wczoraj w Tarnowie mieszkańcy odbierali telefony stacjonarne, a w słuchawce męski głos informujący, że rozmówca jest obserwowany przez przestępców. Zagrożone są jego oszczędności w banku. Większość mieszkańców postąpiła właściwie, czyli przerwało połączenie, a o potwierdzenie tej informacji zwróciło się do tarnowskiej policji.
84-latka z osiedla domków jednorodzinnych w Tarnowie jednak wdała się w rozmowę z mężczyzną, który przedstawił się jako tarnowski policjant, podając wymyślony numer, opowiedział o zagrożeniu. Pani miała być obserwowana przez grupę przestępców okradających starsze osoby. Aby pomóc policji w zatrzymaniu szajki złodziei, miała pozostawić na trawniku swojej posesji kwotę 5600 złotych, a resztą mieli się zając policjanci. Kobieta posłuchała i wyrzuciła przez okno swojego domu na trawnik wskazaną kwotę. Kilka godzin później zorientowała się o oszustwie i powiadomiła prawdziwych policjantów, którzy teraz poszukują oszusta.
Więcej wiadomości >>>>
- Radomyślanki na podium w Warszawie
- Miasto zbuduje nową drogę. Na inwestycję otrzymało dofinansowanie
- Płonie ferma drobiu w Żarówce. W ogniu znalazło się 7000 indyków [AKTUALIZACJA] [FOTO]
- Wypadek w centrum miasta. Jedna osoba trafiła do szpitala! [FOTO, VIDEO]
- Tragiczny wypadek w Sadkowej Górze!
- Kolejna szkoła w powiecie mieleckim przechodzi na nauczanie zdalne
- Kierowca busa cofając potrącił pieszego [FOTO, VIDEO]
- Płaca minimalna w 2021. Jest decyzja rządu
- Wadowice Górne. Pijany i z zakazem prowadzenia przewoził granat
- Powiat mielecki z największą liczbą zakażeń w województwie