Sprawa dotyczy drogi powiatowej Grochowe – Sarnów, która przebiega właśnie przez Czajkową. W niemałej miejscowości, liczącej ponad 800 mieszkańców, znajduje się tylko jeden sklep, usytuowany właśnie przy wspomnianej drodze. Dokonują w nim zakupów wszyscy mieszkańcy, tymczasem drogą poruszają się z dużą prędkością pojazdy. Stanowią one zagrożenie, tym bardziej że droga w Czajkowej przebiega w tym miejscu prosto, przeważnie przez tereny leśne, jedynie na odcinku kilkuset metrów przez obszar gęsto zabudowany. Brak też na niej ograniczeń prędkości, co zachęca kierowców do szybkiej jazdy i niejednokrotnie łamania przepisów. Jedynym znakiem drogowym jest ustawiona na granicy lasu, w odległości zaledwie około 100 m od sklepu, tablica z nazwą miejscowości i znakiem informującym o terenie zabudowanym, który o zmierzchu i nocą jest jednak słabo widoczny. W dodatku sklep nie posiada parkingu, klienci są więc zmuszeni do zatrzymywania pojazdów na poboczu. Ogranicza to znacznie widoczność i sprawia, że rozpędzone samochody są niebezpieczne dla pieszych, którzy także często przekraczają jezdnię w tym właśnie miejscu. Rozwiązaniem poprawiającym bezpieczeństwo byłyby według radnego Andrzeja Chrabąszcza pasy akustyczno–wibracyjne. Według mieszkańców poprawę bezpieczeństwa w omawianym miejscu można także uzyskać przez umieszczenie na drodze progów zwalniających.
Więcej w 46 numerze Korso