Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało 20 lutego, w poniedziałek, że Inspektorat Uzbrojenia MON wystosował zaproszenie do złożenia ofert handlowych na dostawę wymienionych typów maszyn. Trafiło ono do trzech firm, które wyraziły gotowość dostarczenia naszej armii śmigłowców przeznaczonych dla wojsk specjalnych oraz wiropłatów dla marynarki wojennej – czyli do amerykańskiego Lockheed Martina, który posiada zakłady lotnicze w Mielcu, włoskiego holdingu Leonardo, który jest właścicielem PZL Świdnik oraz do koncernu Airbus.
Jak wyjaśnia Katarzyna Jakubowska z Oddziału Mediów CO MON, dla komandosów polskie wojsko chce kupić osiem śmigłowców przeznaczonych do misji poszukiwawczo-ratowniczych w warunkach bojowych, a dla marynarki wojennej osiem maszyn przeznaczonych do zwalcza okrętów podwodnych, które gdy zajdzie taka potrzeba, mogą również wykonywać zadania ratownicze.
Pierwszeństwo mają maszyny dla wojsk specjalnych. – Śmigłowce wykorzystywane obecnie do dyżurów na morzu posiadają resursy do końca 2019 roku – wyjaśnia Katarzyna Jakubowska. – W związku z powyższym negocjacje w sprawie śmigłowców morskich prowadzone będą po analizie proponowanych przez oferentów harmonogramów możliwych dostaw. Ministerstwo dopuszcza przy tym możliwość ich pozyskania w dwu transzach po 4 maszyny – dodaje.
W przekazanym mediom komunikacie przedstawiciele MON podkreślają, że opóźnienie w ogłoszeniu przetargu (minister obrony narodowej zapowiadał w ubiegłym roku, że zostanie on uruchomiony najpóźniej na przełomie obecnego i minionego roku), wynikało z konieczności uzgodnienia procesu obiegu informacji niejawnych, a także z konieczności przygotowania wymagań offsetowych.
– W ramach tych oczekiwań przewidziano zobowiązanie dostawcy do utworzenia centrum serwisowego w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 w Łodzi, wraz z uwzględnieniem zdolności do remontowania zespołów głównych oraz pozyskanie przez krajowy przemysł możliwości modernizacji (w tym – częściowej modyfikacji) śmigłowców – wyjaśnia Katarzyna Jakubowska.
Choć Ministerstwo Obrony Narodowej nie ujawnia, do kiedy firmy mają czas na złożenie ofert handlowych, to przedstawiciele resortu podkreślają, że liczą iż zostanie zrobione to „niezwłocznie”. Jak czytamy w komunikacie, postępowanie prowadzone jest w trybie przewidzianym dla zamówień o podstawowym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa. - W związku z tym negocjacje prowadzone muszą być w trybie całkowitej poufności. Oznacza to, że do czasu ich zakończenia opinii publicznej nie mogą być przekazywane żadne informacje szczegółowe – informuje MON.
Inspektorat Uzbrojenia MON przekazał również, że skierował do dwóch podmiotów: koncernu Boeing Company oraz konsorcjum Lufthansa wraz z firmą Glomex, zaproszenie do składania ofert handlowych na dostawę trzech samolotów „średnich”przeznaczonych do przewozu najważniejszych osób w państwie.