Decyzję o wygaszaniu Publicznego Gimnazjum im. W. Witosa w Pławie i przekształceniu Szkoły Podstawowej w Borowej w ośmioklasową podjęto głosami radnych 31 stycznia. Zgodnie z reformą edukacji w Polsce, gmina była zobowiązana do przygotowania i głosowania nad uchwałą w sprawie projektu dostosowania sieci szkół podstawowych i gimnazjów do nowego ustroju szkolnego.
Władze gminne odpowiadają
- Dyrektor szkoły podstawowej przekazała nam szczegółowe wyliczenia, ilu uczniów po zmianach edukacyjnych będzie w najbliższych latach uczęszczać do szkoły. Z tych wyliczeń wynika, że wszyscy uczniowie zmieszczą się w szkole, a każda klasa znajdzie swoje miejsce w obiekcie, zachowując wszystkie dotyczące tej sprawy przepisy - odpowiedział radnemu Robert Myjak, kierownik Gminnego Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego Szkół.
Wszystkie komisje rady gminy pozytywnie zaopiniowały taką propozycję zmian w gminnej edukacji.
- Gimnazjaliści do momentu wygaśnięcia placówki będą się uczyć w Pławie - dowiadujemy się od wójta gminy Borowa, Władysława Błażejowskiego. - Natomiast powstająca ośmioklasowa szkoła podstawowa będzie umiejscowiona w budynku dotychczasowej podstawówki w Borowej – dodaje.
Budynek szkoły podstawowej będzie w tym roku modernizowany i remontowany, więc uczniowie będą się uczyć w komfortowych warunkach. Modernizacja szkoły obejmie wymianę okien, drzwi, ocieplenie dachu, wykonanie elewacji ociepleniowo-dekoracyjnej, wymianę kotła, kaloryferów i całej instalacji centralnego ogrzewania. - Inwestycja ta będzie kolidowała trochę z organizacją roku szkolnego, ale jakoś będziemy to sobie musieli poukładać – zapowiada wójt.
Co z pracą nauczycieli?
- Ponieważ reforma edukacji w gminie idzie metodą wchłaniania gimnazjum przez szkołę podstawową, zapewniamy nauczycieli i dyrekcję gimnazjum, że staną się oni automatycznie nauczycielami szkoły podstawowej – przekazuje nam włodarz gminy Borowa.
Jak informuje nas wójt, co roku będą tworzone arkusze organizacyjne szkoły tak, aby zapewnić odpowiednich specjalistów, pedagogów dla poszczególnych przedmiotów nauczania i oddziałów. Trzeba się jednak liczyć z tym, że będzie nadwyżka nauczycieli spowodowana utratą jednego rocznika. Już od kilku miesięcy dyrektorzy szkoły podstawowej i gimnazjum współpracują ze sobą, układając wspólny schemat organizacyjny, tak aby wykorzystać w pełni dostępne możliwości. Ponadto nadmiar nauczycieli zostanie zniwelowany przez przejście na emeryturę albo poprzez ograniczenia ilości godzin.
- Poszczególni nauczyciele cały czas są informowani o tym, co ich będzie czekać i mają możliwość przygotowania się do tych zmian. Nie mogę jednak zapewnić, że zupełnie nikt nie straci pracy – przekazuje nam wójt. - Siłą rzeczy, jeżeli tracimy jeden rocznik, musimy dostosować możliwości zatrudnienia nauczycieli do nowej sytuacji. To nie jest nasza reforma, my ją musimy realizować jako samorząd. Staramy się pójść takimi ścieżkami, które zapewniłyby maksymalną ochronę nauczycieli mimo kurczenia się rynku pracy – dodaje.
Dyrektor gimnazjum pozostanie na swoim stanowisku do momentu wygaszenia gimnazjum, a później obejmie automatycznie stanowisko zastępcy dyrektora szkoły podstawowej.
Więcej w 10 numerze Korso.