Premier podkreśl, że nowe decyzje, które rząd podejmuje, żeby "kupić sobie czas". "Kupujemy sobie czas - dla nas wszystkich, dla lepszego przygotowania służby zdrowia, dla przygotowania kolejnych miejsc. Mamy już 19 szpitali jednoimiennych, żeby przygotowywać kolejne szpitale na wszelki wypadek, chcemy wyprzedzać bieg wydarzeń w sytuacji, gdyby nastąpił ten zły scenariusz lub bardzo niedobry" - dodał.
Przyznał, że "wirus krępuje nasze życie". "Ale my musimy dalej ograniczać jeszcze możliwe zgromadzenia - do właściwie absolutnego minimum. Nie powinny więcej niż dwie osoby poruszać się" - zaznaczył. Dodał, że "wszelkie przekraczanie tych norm, tych ograniczeń, które dzisiaj jeszcze dodatkowo narzucamy, może być zabójczo niebezpieczne".
Będą ograniczenia dotyczące poruszania się w komunikacji publicznej; w tramwaju czy autobusie, we wszystkich środkach komunikacji publicznej nie może być tłoku, musi być dystans – powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu na konferencji prasowej w Warszawie apelował, aby zostawić te środki komunikacji dla osób, które muszą udać się do swojego zakładu pracy.
Premier zapowiedział, że wydane zostanie rozporządzenie dotyczące również poruszania się w komunikacji publicznej.
"Tylko miejsca siedzące dzielone przez dwa: w tramwaju, autobusie czy innych środkach komunikacji publicznej nie może być tłoku, musi być dystans. Ale przede wszystkim: zostawmy te środki komunikacji publicznej dla osób, które muszą udać się do swojej firmy".
Podkreślił, że obecna sytuacja związana z epidemią COVID-19 wymaga od nas ogromnej dyscypliny
Wszystkie dotychczasowe ograniczenia nadal obowiązują - powiedział premier Mateusz Morawiecki informując o nowych obostrzeniach ze względu na epidemię koronawirusa - dotyczących przemieszczania się i zgromadzeń.
Zaznaczył, że zakaz bliskiego kontaktowania się i przebywania nie oznacza, że nie możemy kontaktować się przez środki techniczne - komunikatory czy telefony. "To dzisiaj jest niezbędne" - podkreślił.
Premier zaznaczył, że gospodarka "UE, całej Europy, Polski również ucierpi na uderzeniu koronawirusa, którego nikt się nie spodziewał". "Chcemy wdrażać jak najszybciej rozwiązania z +tarczy antykryzysowej+. Ta tarcza da nam możliwość lepszego przejścia przez te czasy, które przed nami są" - zaznaczył premier.
Prosił, byśmy wzajemnie się wspierali. "Ta lekcja wzajemnego pomagania sobie jest niezbędna" - stwierdził premier.
"Hasłem +Solidarności+ było dbanie codziennie o drugiego człowieka; my dzisiaj powinniśmy do tego powrócić" - powiedział.
W jego ocenie, ten stan odosobnienia paradoksalnie może nas nauczyć bliskości, bliskich relacji. "Musimy mieć dla siebie krzepiące słowo, cierpliwość, to dobro na ręku, które jest nam nawzajem bardzo potrzebne" - ocenił premier.
"Choć dziwne czasy nastały, to potrzebujemy siebie jak nigdy dotąd" - dodał.(PAP)
Dzisiejsze wystąpienie Premiera i Ministra Zdrowia