Już od wczesnych godzin porannych można było zauważyć, że większość kupujących kierowała swoje kroki do stoisk z ofertą kwiatową. W asortymencie dominowały tradycyjne chryzantemy – symbol tego święta – dostępne w różnych kolorach i odmianach, choć na bogatszą ofertę ich sprzedaży trzeba jeszcze poczekać.
Oprócz żywych kwiatów, ogromnym zainteresowaniem cieszyły się również sztuczne kompozycje, które zdaniem wielu kupujących są bardziej praktyczne i trwałe, zwłaszcza w zmiennych, jesiennych warunkach pogodowych. Kwiaty wykonane z wysokiej jakości materiałów, imitujące chryzantemy, róże czy lilie, były dostępne w rozmaitych wzorach, a ich ceny zależały od wielkości.
Na licznych stoiskach można było także zaopatrzyć się w znicze – od prostych, białych wkładów, po bardziej ozdobne, szklane lampiony w różnych kształtach i kolorach.
Zbliżający się Dzień Wszystkich Świętych sprawił, że zarówno małe, jak i duże znicze sprzedawały się błyskawicznie. Cena najprostszych zniczy zaczynała się od kilku złotych, a bardziej efektowne modele z wymyślnymi zdobieniami sięgały nawet kilkudziesięciu złotych.
Mielecki bazar przy ul. Sportowej jest jednym z najważniejszych miejsc, gdzie mieszkańcy co roku zaopatrują się w ozdoby na groby swoich bliskich. Z uwagi na tradycję oraz szeroki wybór, każdy może znaleźć coś, co będzie odpowiadało jego potrzebom i budżetowi.
Sprzedawcy spodziewają się jeszcze większego ruchu na kilka dni przed świętem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.