W miesiącu sierpniu (na razie nie ma jeszcze kompletnych danych porównawczych za wrzesień) w powiecie mieleckim przybyło 113 bezrobotnych (liczba ta stanowi różnicę między liczbą osób zarejestrowanych i wyrejestrowanych) i to też było najwięcej w województwie. Drugi pod tym względem był powiat przeworski z 64 bezrobotnymi. W kolejnych powiatach liczba bezrobotnych wzrastała co najwyżej o kilkanaście osób, a były też takie gdzie malała. Przykładowo w powiecie tarnobrzeskim zmalała o 74 osoby, ropczycko-sędziszowskim o 66 osób, brzozowskim o 57 osób.
CZYTAJ TAKŻE: Trwa protest rolników! Maszyny rolnicze na ulicach gminy Radomyśl Wielki [FOTO, VIDEO]
- Największy w województwie podkarpackim wzrost bezrobocia w ostatnich miesiącach i porównawczo w ciągu ostatniego roku wynika przede wszystkim z dużego uprzemysłowienia Mielca i niskiej kwoty bazowej jeżeli chodzi o stopę bezrobocia i liczbę osób bezrobotnych - powiedział Grzegorz Durak, dyrektor PUP w Mielcu. - Jeszcze w połowie ubiegłego roku mieleccy pracodawcy mieli duże problemy ze znalezieniem pracowników. Obecnie przy kryzysie wywołanym pandemią koronawirusa firmy przemysłowe utraciły część zleceń i zaczęły redukować zatrudnienie co miało bezpośrednie przełożenie na szybki wzrost poziomu bezrobocia w naszym regionie.
Pewnym pocieszeniem jest pojawianie się w powiecie mieleckim coraz większej liczby ofert pracy. Kiedy w kwietniu i maju kryzys koronawirusowy najmocniej uderzył w rynek pracy tych ofert było odpowiednio 178 i 136. W lipcu pojawiło się ich 621, w sierpniu 533, we wrześniu ponownie 621.
- Większa liczba ofert pracy pozwala mieć nadzieję, że sytuacja na lokalnym rynku pracy będzie się poprawiać, choć nadal trudno ostatecznie przewidzieć jak pracodawcy będą się zachowywać w kolejnych miesiącach- zaznaczył dyrektor Grzegorz Durak.