Prawdopodobnie wilk zaatakował bobra, z którego zostały same kości.
- Wczoraj pod lasem koło Mielca w Rzemieniu znalazłam świeże szczątki bobra. Mój pies przez chwilę ciągnął owe, krwiste szczątki po czym wróciliśmy do domu. Dziś o 6.00 rano 200 m za ogrodzeniem szedł wilk. Był koloru popielato-burego i wydawał się większy od owczarka - relacjonuje pani Dominika.