W niedzielę wieczorem (8 września) przy ulicy Rzecznej, policjanci wydali polecenie do zatrzymania się kierującemu seatem alhambra. Pomimo użycia przez funkcjonariuszy sygnałów świetlnych i dźwiękowych pojazd nie zatrzymał się i kontynuował jazdę ulicami mieleckiej starówki.
Podczas pościgu policjanci podjęli kolejną próbę zatrzymania seata, zajeżdżając mu drogę, pojazdy zatrzymały się na chwilę. Kiedy policjant wysiadł z radiowozu chcąc podejść do kierującego, ten najechał na funkcjonariusza. Policjant z obrażeniami trafił do mieleckiego szpitala.
Do pościgu dołączył kolejny radiowóz, mężczyzna nadal kontynuował ucieczkę jadąc w kierunku miejscowości Podleszany. Tam został zatrzymany. W czasie interwencji mężczyzna szarpał i kopał funkcjonariuszy używając przy tym wulgaryzmów. Od mężczyzny wyczuwalny był alkohol, nie poddał się jednak badaniu. Sanitariusze pobrali od mężczyzny krew do badań.
Zatrzymany to 36-letni mieszkaniec gminy Mielec. Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie. Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić podejrzanemu cztery zarzuty, nie zatrzymanie się do kontroli drogowej, czynną napaść na funkcjonariuszy, znieważenie policjantów oraz jazdę w stanie nietrzeźwości. Na wniosek policjantów popartych przez prokuraturę sąd zastosował wczoraj wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy.