Jak czytamy w Komunikacie Urzędu Miejskiego w Mielcu:
- Umowa na budowę pomnika zawarta pomiędzy Gminą Miejską Mielec, reprezentowaną przez pełniącego funkcję Prezydenta Mielca – Fryderyka Kapinosa a Stowarzyszeniem Klub Historyczny „Prawda i Pamięć” została zawarta w dniu 16 listopada 2018 roku, tj. w ostatnim dniu pełnienia funkcji prezydenta przez Kapinosa - czytamy.
- Urząd Miejski w Mielcu nie jest w posiadaniu żadnej dokumentacji, na podstawie których zgoda na budowę w centralnej części Górki Cyranowskiej została wydana. Według przewodniczącego Stowarzyszenia, wcześniejsza lokalizacja - na zboku skarpy od strony al. Niepodległości, stanowiła zagrożenie dla stabilności monumentu - pisze.
- Natomiast, do dnia zawarcia umowy, do Urzędu Miejskiego nie wpłynęło żadne pismo potwierdzające te obawy. Nie są zatem znane argumenty, którymi kierował się Fryderyk Kapinos wydając zgodę na zmianę lokalizacji pomnika - czytamy w kominikacie Urzędu Miejskiego w Mielcu.
- Budowa Pomnika Żołnierzy Wyklętych finansowana jest z darowizn. Nie jest to zatem inwestycja Urzędu Miejskiego - zaznacza Biuro Informacji Urzędu Miejskiego w Mielcu.