Z dotychczasowych ustaleń wynika, że policjant nie działał sam. W procederze towarzyszył mu 30-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego. Według śledczych, obaj mężczyźni działali wspólnie i w porozumieniu, a ich działalność obejmowała teren co najmniej trzech województw: podkarpackiego, małopolskiego i świętokrzyskiego.
Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu, tylko wstępnie oszacowana wartość skradzionego bilonu przekracza 15 tysięcy złotych. Dochodziło do włamań do urządzeń zlokalizowanych na samoobsługowych myjniach samochodowych.
W wyniku ucieczki przestępcy udali się do województwa świętokrzyskiego, gdzie – jak wynika z ustaleń – jeszcze tej samej nocy dokonali kolejnych włamań do automatów na myjniach. Dopiero w godzinach przedpołudniowych 3 czerwca zostali zatrzymani w swoich miejscach zamieszkania.
Wobec podejrzanego funkcjonariusza sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Jego wspólnik – 30-latek z powiatu tarnowskiego – został osadzony w zakładzie karnym, ponieważ ciążyła na nim wcześniej orzeczona kara pozbawienia wolności.
Przypomnijmy, że zarówno kradzież z włamaniem, jak i czynna napaść na funkcjonariusza publicznego są przestępstwami zagrożonymi karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Śledztwo nadzorowane przez mielecką prokuraturę trwa.
Komentarze (0)