Policjanci zatrzymali 37-letniego mieszkańca Mielca, który jest podejrzany o kradzież pieniędzy. Mężczyzna wykorzystał nietrzeźwość pokrzywdzonego i zabrał mu pieniądze.
Jak ustalili policjanci, do kradzieży doszło chwilę przed zgłoszeniem jej dyżurnemu Policji.
Przeczytaj także: Środa. Na Podkarpaciu wykryto 24 przypadki zakażenia, a w tym jedna osoba z powiatu mieleckiego
- Na placu Armii Krajowej w Mielcu na ławce siedział 54-letni mężczyzna, który był pod wpływem alkoholu. Między 54-latkiem a 37-letnim mężczyzną doszło do utarczki słownej, a następnie do przepychanki. Tuż po tym nietrzeźwy 54-latek stracił równowagę i przewrócił się. Chwilę później zorientował się, że nie ma przy sobie gotówki w kwocie 3 tysięcy złotych - informuje mielecka policja.
Następnego dnia policjanci zatrzymali 37-letniego mężczyznę. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, noc spędził w policyjnym areszcie. Gdy wytrzeźwiał, policjanci przedstawili mu zarzut kradzieży, za którą grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. W sprawie trwają dalsze czynności.