Pociągi Intercity zawitają do Mielca. Jest zapowiedź prezesa spółki

Te 19 mld na inwestycje w PKP Intercity S.A.  będzie mogła uzyskać  dzięki nowej, dziesięcioletniej umowie na świadczenie usług publicznych podpisanej pomiędzy spółką a Ministerstwem Infrastruktury.  Ta umowa ma stanowić zabezpieczenie pod pozyskiwanie finansowania zewnętrznego wraz z udziałem środków własnych spółki.

Jak zapowiedział Marek Chraniuk, prezes PKP Intercity S.A. wśród nowych miejscowości, które mają się pojawić w siatce przewoźnika  do 2030 roku jest  Mielec. Wśród innych wymienia się m.in. Grudziądz, Sierpc, Rypin, Brodnicę, Kwidzyn, Sztum, Kartuzy, Kościeżynę, Kłobuck, Ostrołękę, Olecko, Hajnówkę, Bilsk Podlaski.

Jak zaznaczył dalej prezes Chraniuk PKP Intercity zakłada wzrost liczby połączeń ze 120 tys. pociągów w 2021 roku do 196 tys. w 2030 roku oraz wzrost liczby przewożonych pasażerów z 49 mln w 2019 roku do 74 mln w 2030 roku.

Wśród  działań inwestycyjnych zakłada się m.in. zakup 38 składów wagonowych, piętrowych typu push-pull wraz z 45 lokomotywami wielosystemowymi dostosowanymi do prędkości nie mniejszej niż 200 km/h i modernizację 500 wagonów kursujących z prędkością 160 km/h i 200 km/h.

Fakt, że do Mielca mogą zawitać w perspektywie kilku najbliższych lat nowoczesne pociągi PKP Intercity nie jest zbyt dużym zaskoczeniem. Od 2019 roku trwa bowiem modernizacja 32 kilometrowego odcinka Mielec -Dębica.  Wartość tego zadania  to 296 mln zł.

Mają być także modernizowane dalsze odcinki, na razie Mielec-Padew Narodowa o wartości 160 mln zł, a w dalszej perspektywie kolejne w kierunku Tarnbrzega.