Mielczanie nie przegrali od 10 ligowych kolejek, ostatnie cztery mecze wygrali. W efekcie doskoczyli do czołówki tabeli zaplecza ekstraklasy. W tym roku zagrają jeszcze trzy mecze, wszystkie u siebie. – Nastawienie jest oczywiste: by zwyciężyć. Skupiamy uwagę teraz tylko na Warcie. To przeciwnik niewygodny, niewdzięczny, też pozabierał czołówce punkty – komentuje trener Stali Artur Skowronek.
Przygotowania do meczu z Wartą nieco utrudnia przyjście zimy. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji 21 listopada uruchomił pierwszy raz podgrzewanie boiska, które w tym roku zostało wybudowane. To pierwsza taka instalacja na Podkarpaciu. Trener Skowronek natomiast podkreśla, że zimowa aura nie powinna być dużym problemem dla jego drużyny. – Warunki dla wszystkich są takie same. Trzeba być w tym wszystkim elastycznym i skutecznym – ocenia.
Latem na wyjeździe PGE FKS Stal uległa Warcie 0:1 chociaż była w tym meczu zespołem dominujących. – Taka jest ta liga. W każdym meczu ciężko o punkty, trzeba je wyszarpać. Z tyłu głowy gdzieś jest to, że tam punkty straciliśmy i będziemy chcieli się teraz zrewanżować – opowiada Mateusz Spychała.
Biało-Niebiescy spodziewają się w piątkowy wieczór trudnych zawodów. – Mecze u siebie to zazwyczaj atak pozycyjny i prowadzenie gry. Na początku mieliśmy z tym problemy i wyniki były gorsze. Teraz świetnie sobie radzimy i liczymy na kolejne zwycięstwo – dodaje Spychała.
Sytuacja kadrowa Stali wydaje się dobra. – Wszyscy są zdrowi, Grzegorz Kuświk wraca do zdrowia i mam nadzieję, że będzie w pełnej, optymalnej dyspozycji na mecz z Wartą – relacjonuje Artur Skowronek.
Zabraknie Josipa Soljicia, który pauzuje za nadmiar żółtych kartek. Z podobnym problemem wcześniej zmagał się też sam Spychała. Zgromadził dotychczas 7 żółtych kartoników i dwa czerwone. – Złapałem już trochę tych kartek w tym sezonie, ostatnie mecze jednak pokazują, że nie muszę tych kartek już dostawać i mam na dzieję, że tak pozostanie – mówi 20-letni obrońca Biało-Niebieskich.
Pierwszy gwizdek sędziego meczu PGE FKS Stal Mielec – Warta Poznań w piątek 23 listopada o 19:00. Kolejne mecze Stalowcy rozegrają w Mielcu bardzo szybko: w środę 28 listopada o 19:00 z Puszczą Niepołomice i w niedzielę 2 grudnia o 16:00 w Bytovią Bytów. Później czeka ich przerwa zimowa.