Te widowiskowe zawody od lat cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem i dostarczają wielu emocji widzom, jak i samym uczestnikom.W amatorskich zawodach powożenia zaprzęgami parokonnymi z dużymi końmi wystartowało osiem zaprzęgów. Wygrała Stajnia Pożdał z Podlesia (pow. dębicki) z powożącym Wojciechem Pożdałem i luzakiem Jackiem Pożdałem. Zwycięzcy na pokonanie parkuru o długości 360 metrów z 11 przeszkodami potrzebowali nieco ponad półtorej minuty (1.34.88). Pożdałowie obronili tytuł wywalczony przed rokiem.Drugie miejsce przypadło również reprezentantom Podlesia (Zbigniew Bała/Grzegorz Madura).Na najniższym stopniu podium uplasowali się Rafał i Józef Kowalikowie z Gorzyc w powiecie tarnowskim.
Na czwartej lokacie zawody ukończyli Krzysztof Kapałka i Czesław Labak z Dąbia. O sporym pechu może mówić Feliks Jaje, który miał drugi czas przejazdu (1.35.39), ale jeden błąd kosztował go 3 punkty karne i ostatecznie został sklasyfikowany na 5. miejscu.Natomiast w amatorskich zawodach powożenia zaprzęgami parokonnymi, ale końmi małymi wygrał Andrzej Baran z Piątkowca z luzakiem Daniel Harlą z Podborza (czas: 1.33 m).Drugie miejsce dla reprezentantów Żabna (pow. tarnowski) Arkadiusza i Karoliny Bujaków, a trzecie dla ekipy Krystyny Mazur-Wiśniewskiej w składzie Damian Jedynak-Bartek Wiśniewski.
Najlepszy czas na parkurze w Żarówce miała ekipa Waldemara Harli z Podborza z powożącym Danielem Harlą (1.29 m), ale jedna zrzutka na bramce spowodowała ich spadek na czwarte miejsce.Nad przebiegiem zawodów czuwała komisja sędziowska, w skład której weszli przedstawiciele Okręgowego Związku Hodowców Koni z Rzeszowa: Marek Gibała i Jan Płocica. Paradę, która odbyła się po raz dziewiąty, zorganizowały: Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Lokalnego, Rada Sołecka i OSP w Żarówce, OZHK, Urząd Miejski i SCKiB w Radomyślu Wielkim.