Śledczy od kilku miesięcy analizowali zgłoszenia dotyczące kradzieży w sklepach na terenie Dębicy i Pilzna. Łupem sprawców padały przede wszystkim perfumy i markowe kosmetyki. Funkcjonariusze zabezpieczali monitoring, przesłuchiwali świadków i systematycznie łączyli kolejne sprawy.
Okazało się, że podobne kradzieże miały miejsce także w Ropczycach i Sędziszowie Małopolskim, a trop prowadził do tej samej pary. Straty z samych tych zdarzeń oszacowano na blisko 30 tysięcy złotych.
Policjanci wytypowali osoby mogące mieć związek z przestępstwami i ustalili, że mogą ukrywać się w Częstochowie. Tam, w minioną środę, udało się zatrzymać podejrzanych.
Dalsze ustalenia potwierdziły, że nie był to ich pierwszy „skok”. Para odpowiada za serię kradzieży w drogeriach na terenie całego kraju, a łączna wartość skradzionych towarów sięga aż 200 tysięcy złotych.
Kobieta i mężczyzna usłyszeli po sześć zarzutów kradzieży. Teraz czekają na proces, w którym mogą usłyszeć wyroki sięgające nawet pięciu lat więzienia. Policja nie wyklucza, że sprawa ma szerszy charakter i zatrzymani usłyszą kolejne zarzuty.
Komentarze (0)