- Decyzja ta została wydana, uwzględniając potrzeby stałej kontroli w zakresie emisji pyłu z największego źródła emisji. Powinna też pozwolić na określenie wpływu emisji pyłu z zakładu na wyniki pomiarów w punktach monitoringu jakości powietrza w Mielcu - informował nas Tomasz Leyko, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego.
Wątpliwości budzi tylko fakt, że w pozwoleniu zintegrowanym czytamy: "rozważana była możliwość nałożenia obowiązku prowadzenia monitoringu ciągłego w zakresie emisji pyłu na emitorze E-5 (suszarni wiórów). Ponieważ nie uzyskano jednoznacznej informacji co do możliwości technicznych zainstalowania takiego monitoringu, odstąpiono od jego nałożenia. W związku z powyższym zakład został zobowiązany do przedłożenia analizy dotyczącej możliwości technicznych prowadzenia pomiarów ciągłych na emitorze E-5 w terminie do 30 czerwca 2016 roku."
Taka analiza powstała po wizji lokalnej 30 marca tego roku, podczas której eksperci z Polskiej Akademii Nauk dokonali oględzin instalacji produkcji płyt wiórowych i rozmawiali z pracownikami zakładu. Na tej podstawie badający sprawę Instytut Podstaw Inżynierii Środowiska PAN doszedł do wniosku, że "przy obecnie ustawionych parametrach pracy i konfiguracji technologicznej instalacji suszenia wiórów, w tym momencie nie ma możliwości technicznych na zainstalowanie systemu monitorowania spalin AMS do mierzenia stężenia pyłu i zanieczyszczeń gazowych w emitowanych gazach odlotowych. Po przeprowadzonej analizie rynku i konsultacjach z przedstawicielami technicznymi wiodących producentów i dostawców sprzętu pomiarowego automatycznych systemów monitoringu spalin, nie znaleziono dostępnej na rynku aparatury pomiarowej, która umożliwiałaby pracę i wiarygodny pomiar stężenia monitorowanych zanieczyszczeń w takich warunkach pracy instalacji."
Powstaje więc masa pytań, na które odpowiedzi jeszcze nie znamy, m.in. jak Kronospan miałby w tym wypadku zrealizować nałożony przez marszałka obowiązek pomiarów? Czy będzie się to wiązać ze zmianą technologii? Jak do decyzji marszałka odniesie się sam zakład?
Tymczasem Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zaplanował spotkanie informacyjne z władzami miasta i mieszkańcami 14 listopada w Sali Sesyjnej Urzędu Miejskiego w Mielcu przy ulicy Żeromskiego 26 o godzinie 16.
Korso dziękuje Obywatelskiemu Mielcowi za pomoc w dotarciu do dokumentacji, o której mowa w powyższym artykule.