Co z kardiologią w mieleckim szpitalu? Ordynatorzy zaniepokojeni

W 2006 roku jako ówczesny starosta powiatu, pokonując wiele trudności, doprowadziłem do utworzenia w budynku naszego szpitala oddziału kardiologii inwazyjnej i angiografii Polsko-Amerykańskich Klinik Serca. Dziś mamy wielką satysfakcję, że dzięki temu w minionych 16 latach zostało uratowane życie tysięcy mieszkańców naszego powiatu. Dziś jednak trzeba stwierdzić, że zmienił się także PAKS. W tle najnowszej historii PSKS-u są gigantyczne pieniądze i wielki konflikt jej założycieli - mówił były starosta, Józef Smaczny. - Zważywszy na fakt, że co drugi Polak umiera na serce, dziś powinniśmy sobie odpowiedzieć na dwa fundamentalne pytania: czy podmiot uwikłany w nierozwiązane spory sądowe istotne dla kierunku jego działania gwarantuje długofalowe zabezpieczenie zdrowia publicznego w tak ważnym zakresie ratowania życia pacjentów z chorobami serca i czy spółka, której celem jest maksymalizacja zysków, jest rzeczywiście zainteresowana kompleksowym leczeniem ciężej chorych i mniej dochodowych pacjentów? Moja odpowiedź na obydwa te pytania brzmi: "nie".

Rada powiatu zdecydowała, że nie zgadza się na odstąpienie od przetargowego trybu zawarcia umowy dzierżawy przez szpital z American Heart of Poland S.A.W rezultacie oznacza to, że mielecki szpital nie podpisze 8-letniej umowy na świadczenie opieki kardiologicznej przez PAKS.

Zaniepokojeni takim stanem rzeczy są ordynatorzy mieleckiego szpitala. Przesłali w tej sprawie pismo.

W związku z informacją medialną na temat wyników głosowania na sesji Rady Powiatu dotyczącego udzielania świadczeń w dziedzinie kardiologii i kardiologii inwazyjnej w Naszym Szpitalu, jesteśmy bardzo zaniepokojeni zaistniałą sytuacją. Głównie z powodu zagrożenia braku dostępności dla naszych pacjentów do procedur kardiologicznych, w tym ratujących życie w zawałach serca, i wizją konieczności transportu pacjentów w ciężkich stanach gdzie liczy się każda minuta do ościennych ośrodków.

Istnienie kardiologi inwazyjnej oraz oddziału kardiologii zajmującego się pacjentami z szeroką gamą chorób układu sercowo-naczyniowego jest bezwzględną koniecznością i powinno zostać szczegółowo zaplanowane, z przeznaczeniem osobnych środków finansowych na zakup specjalistycznej aparatury oraz zapewnieniem wysokospecjalistycznej kadry lekarskiej pielęgniarskiej oraz techników elektroradiologii i radiologii z zapewnieniem całodobowych dyżurów.

Rozumiemy, że takie dodatkowe środki są w Powiecie na ten cel zabezpieczone i jest już co najmniej skompletowana przyszła kadra, skoro oddział ma ruszać za niewiele ponad pół roku?

Wyrażamy również nadzieję, że są zabezpieczone osobne środki na urządzenia, aparaturę, sprzęt, remonty, przebudowy tj. na bieżące potrzeby już istniejących oddziałów, bez realizacji których przyszłość oddziałów stoi pod znakiem zapytania, gdyż nie będzie możliwości wykonywania procedur medycznych, za które otrzymujemy finansowanie z NFZ.

Pan Dyrektor zna te potrzeby i ustalony był harmonogram realizacji niezbędnych zakupów i inwestycji Mamy nadzieję, że powstanie oddziału kardiologii, w jakiej formie by nie był, nie zniweczy możliwości rozwoju modernizacji istniejących oddziałów i nie doprowadzi do ich zamknięcia lub ograniczenia w realizacji świadczeń, również niezbędnych do ratowania zdrowia i życia. Takie niebezpieczeństwo niestety istnieje, w co najmniej w kilku oddziałach.

Zatrudnienie specjalistów kardiologów (rozumiemy, ze potencjalni kandydaci już są) będzie się wiązało z bardzo dużym wydatkiem na same pensje. Nie ma żadnego wytłumaczenia na to, żeby w tym samym podmiocie leczniczym istniały duże różnice płacowe wśród lekarzy specjalistów, niezależnie od posiadanej specjalizacji. Każdy specjalista jest ważny i potrzebny w obecnej sytuacji braku wykwalifikowanych kadr medycznych na rynku pracy. To samo tyczy się pozostałego personelu.

Pozostaje zapytanie co z PAKS w Mielcu, które do tej pory zabezpieczały świadczenia kardiologii inwazyjnej oraz świadczyły usługi na rzecz pacjentów w oddziałach np. w formie konsultacji i zobowiązały się do rozszerzenia działalności o kariologię zachowawczą? Co jeśli zaprzestanie działalności, a jednak nie zostanie uruchomiony oddział kardiologii w strukturach szpitala? Kto poniesie odpowiedzialność za brak dostępu do takich świadczeń, a każdy z nas prędzej czy później może potrzebować interwencji kardiologicznej.

Wszystkim nam zależy na dobru i rozwoju Naszego Szpitala by w pełni profesjonalnie i nowocześnie diagnozować i leczyć naszych pacjentów.