Andrusiewicz, odnosząc się na piątkowej konferencji prasowej do ilości osób, jaka będzie mogła zasiąść przy wigilijnym stole zaznaczył, że przepisy ograniczające liczbę gości zostały wprowadzone także w innych europejskich krajach.
- Mamy tam często do czynienia ze wskazaniem, że na wigilii, na imprezach rodzinnych może przebywać sześć osób dodatkowych, czy jedna - mówił. - Oczywiście, nikt nie wyśle policji czy wojska na wigilijną kolację, ale jest to twarde wskazanie dla naszych obywateli, to jasna deklaracja, jak powinniśmy spędzać święta - zaznaczył. - Tu nasza odpowiedzialność, by zastosować te przepisy, a nie czekać na ich egzekucję ze strony policji, czy innych organów państwa.
Pytany z kolei o karę za ewentualne złamanie przepisów ograniczających liczbę gości odparł, że zawsze w jednostkowych przypadkach policja możne nałożyć mandat karny.