Niestety, nie była to jedyna taka sytuacja w miniony weekend. Na drogach powiatu mieleckiego doszło do kilku kolizji, a główną przyczyną większości z nich było właśnie niedostosowanie prędkości do warunków drogowych. Śliska nawierzchnia, zmienne warunki atmosferyczne i chwila nieuwagi mogą sprawić, że nawet doświadczony kierowca straci panowanie nad pojazdem.
Nie od dziś wiadomo, że zimowa aura bywa zdradliwa. Wydaje się, że droga jest sucha, ale wystarczy cienka warstwa wilgoci czy przymarzniętej nawierzchni, by samochód zamienił się w niekontrolowany pocisk. Niestety, wielu kierowców zapomina, że ograniczenie prędkości to jedno, a realne dostosowanie jazdy do sytuacji na drodze – to drugie.
Policja nieustannie przypomina, że bezpieczna prędkość to nie ta zapisana w przepisach, ale ta, która odpowiada rzeczywistym warunkom panującym na drodze. Odpowiedzialność za życie i zdrowie swoje oraz innych uczestników ruchu spoczywa na każdym kierowcy, niezależnie od tego, jak długo posiada prawo jazdy czy jak pewnie czuje się za kółkiem.
Na szczęście w tym przypadku skończyło się tylko na uszkodzonym pojeździe i barierkach, jednak nie zawsze los jest tak łaskawy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.