Wernisaż wystawy odbędzie się 17 maja a wystawa potrwa do 21 maja.
Ideą projektu jest prezentacja zabytkowego sprzętu informatycznego oraz przypomnienie początków rewolucji informatycznej - zarówno w Polsce, jak i na świecie. Uczestnicy imprezy będą mogli usiąść przy zabytkowych komputerach i konsolach gier, spróbować swoich sił w klasycznych grach oraz wziąć udział w imprezach towarzyszących.
Przewidujemy liczne konkursy, występ zespołu muzycznego. W ramach odbędzie się również, jubileuszowa "X Olimpiada na Padzie" w grze "FIFA '19". Na ostatnie dwa dni imprezy, zaproszona jest młodzież ze szkół sanockich.
Impreza nie ma charakteru komercyjnego - wstęp na wszystkie wydarzenia jest bezpłatny.
Poprzednia edycja, w 2013 r. miała bardzo ciepłe przyjęcie i spore zainteresowanie ze strony widzów oraz mediów.
Chcemy ocalić od zapomnienia stare maszyny, pokazać ich możliwości, a może przy okazji i wspomnienia z tamtych czasów. Być może uda się pokazać jak rodziła się, ewoluowała i wchodziła do naszych domów cyfrowa rozrywka. Jak zmieniał się szybko rynek. O gigantach rynku informatycznego tamtych lat nikt już nie pamięta, zastąpiła ją chińska, tania, masowa produkcja. Stare gry miały niezapomniany urok i grywalność – programiści musieli naprawdę wiele się napracować aby wycisnąć maksimum z dostępnego sprzętu.
Organizator Lesław Leśniak o imprezie:
Wystawa „Noc Komputerów” zorganizowana przeze mnie w 2013 roku spotkała się ze sporym zainteresowaniem i bardzo ciepłym przyjęciem ze strony widzów. Mnóstwo ludzi pytało, czy powtórzę pokaz. Trwało to kilka lat ‑ ale udało się!
Może uda się ocalić od zapomnienia stare maszyny, pokazać ich możliwości, a przy okazji przywołać wspomnienia z tamtych czasów? Będzie to okazja, aby zobaczyć, jak cyfrowa rozrywka rodziła się, ewoluowała i wchodziła do naszych domów. Rynek zmieniał się wtedy szybko ‑ o gigantach informatycznych tamtych lat nikt już dziś nie pamięta. Dziś zastąpiła ich tania chińska produkcja masowa.
Wystawa przypomni więc nam, starszym ‑ a uświadomi młodszym ‑ że lata 70-te, to początek elektronicznej rozrywki. Na Zachodzie dominowały wtedy automaty do gier, ale o grach w domu jeszcze nikt nie myślał. Po kilku latach zaczęły się pojawiać pierwsze konsole domowe podłączane do telewizorów, jednak największa rewolucja dokonała się w latach 80-tych.
To właśnie wtedy rozpoczęła się historia domowych komputerów w Polsce – w tych w szarych latach stanu wojennego, gdy tylko nieliczni mieli dostęp do „cudów elektroniki” prywatnie importowanych z Zachodu. Także wtedy, w 1982 roku, zaczęła się i moja przygoda z komputerami: od komputera ZX 81, który miał „aż” 1Kb pamięci.
Pamiętacie godziny spędzone przy wgrywaniu jednej gry? I słynne powiedzenie: „bądźmy cicho, bo się nie wczyta”? I te nieprzespane noce, wklepywanie listingów oraz szukanie błędów, by uruchomić program lub grę po kilku godzinach pisania?
Tak, stare gry miały swój niezapomniany urok i specyficzną „grywalność” – programiści musieli naprawdę wiele się napracować, aby wycisnąć maksimum z dostępnego sprzętu.
To były czasy, gdy odkładało się złotówki, aby wymienić je na „bony dolarowe”. Po uskładaniu wymarzonej kwoty – wyjazd do „PEWEX-u” z technicznym działem, aby kupić Atari 800XL czyCommodore 64C. Stacja dyskietek to był luksus poza zasięgiem, o którym można było tylko pomarzyć. Ech, te wyjazdy po oprogramowanie na zloty i giełdy… Albo odkrywanie sieci FidoNet czy BBS-ów ‑ bo o Internecie nikt wtedy jeszcze nie słyszał…
Serdecznie zapraszam zatem wszystkich na nostalgiczne spotkanie z maszynami z tamtych lat. Będzie można usiąść przy starych komputerach i konsolach, przypomnieć sobie stare gry, pokazać młodszemu pokoleniu, czym bawili się i fascynowali ich rodzice. A podczas pokazu odbędą się liczne konkursy z nagrodami.
Jestem przekonany, że nie tylko w moim przypadku ta pierwotna fascynacja komputerami i oprogramowaniem zamieniła się w pasję, a w końcu ‑ w zawód. Mam też nadzieję, że to szczególne wydarzenie połączy przynajmniej dwa pokolenia adeptów elektronicznej przygody.
Lesław Leśniak