To już kilkuletnia tradycja rodziny z Partyni k. Radomyśla Wielkiego. Co roku na podwórku pojawiają sie nowe ozdoby. Dom po zmroku widoczny jest kilkadziesiąt metrów. Okoliczni mieszkańcy chwalą tę niezwykła pasję i co roku odwiedzają domek w Partyni. Była tam także redakcja KORSO.
ZOBACZ VIDEO