Informację o osobie z najwyższą emeryturą, która wynosi dokładnie 22,9 tys. zł brutto miesięcznie ujawniła niedawno Gertruda Uścińska, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Tym najbogatszym w Polsce emerytem jest górnik, któremu udało się zgromadzić ok. 2 mln zł kapitału. Swoją karierę zawodową zaczynał od stanowiska na najniższym szczeblu pracowniczym, a z czasem doszedł do funkcji kierowniczej.
Tajemnica tak wysokiej emerytury nie leży jednak w zarobkach górniczych, choć te na warunki polskie są wysokie, ale w latach pracy tego górnika. Mężczyzna zwlekał z przejściem na emeryturę 16 lat, co pozwalało mu zwiększać zgromadzony kapitał emerytalny o ok. 8 proc. rocznie. Przeszedł na nią w wieku 81 lat, po przepracowaniu 61 lat.
Niestety, zdecydowana większość polskich emerytów o takich emeryturach może tylko pomarzyć. Średnia emerytura w roku 2020 wynosiła niecałe 2500 zł brutto miesięcznie.
W przyszłym roku emerytury wzrosną o 38,2 zł na każde tysiąc złotych
Rząd podjął już też decyzję o wskaźniku waloryzacji emerytur i rent w przyszłym roku. Wskaźnik ten wyniesie 3,82 proc. czyli ustawowe minimum. To da do każdego tysiąca złotych 38,2 zł podwyżki.
Emerytury w Polsce są w tej chwili bardzo niskie, choć z czasem, co nie jest dobrą wiadomością dla młodych osób, będą jeszcze niższe.
Wynika to przede wszystkim z faktu polskiej demografii. Z jednej strony ludzie żyją coraz dłużej czyli przybywa emerytów, z drugiej rodzi się coraz mniej dzieci (500+ nic to nie zmieniło) co oznacza, że ubywa młodych w wieku produkcyjnym. Do tej pory na jednego emeryta przypadało ponad 2 osoby w wieku produkcyjnym. Za kilkanaście lat może to być 1,8, albo jeszcze mniej.
Jeśli dziś przeciętna emerytura to 56 proc. średniego wynagrodzenia, to za kilkanaście lat będzie to tylko 25 proc.
Szwajcar pracuje zawodowo o 9 lat dłużej od Polaka
Na nasze niskie emerytury wpływ ma też zbyt wczesne przechodzenie na emeryturę i zbyt krótki okres pracy zawodowej. Polacy należą do narodów, które najkrócej pracują zawodowo. Jak wynika z danych Eurostatu za 2019 rok Polak pracuje średnio 33,6 lat, a przeciętny Europejczyk przechodzi na emeryturę po 35,9 roku pracy. Do narodów, które pracują najdłużej należą Holendrzy – 41 lat, Szwedzi – 42 lata, Szwajcarzy – 42,6 lat.
Szwajcar pracuje więc zawodowo o 9 lat dłużej od Polaka.