reklama

Nagroda Koliber w kategorii "Społecznik Roku 2018" trafiła do rąk Danuty Zaremby ze Stowarzyszenia Diabetyków Koła w Podleszanach

Opublikowano:
Autor:

Nagroda Koliber w kategorii "Społecznik Roku 2018" trafiła do rąk Danuty Zaremby ze Stowarzyszenia Diabetyków Koła w Podleszanach - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNagroda Koliber w kategorii "Społecznik Roku 2018" trafiła do rąk Danuty Zaremby, prezes Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków Koła Terenowego w Podleszanach. Nagrody te są co roku przyznawane przez Zarząd Główny stowarzyszenia.

Jest to najwyższe odznaczenie, po raz pierwszy przyznane osobie z Podkarpacia. Zarząd Główny Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków z siedzibą w Warszawie postanowił w ten sposób docenić Danutę Zarembę za wieloletnią bezinteresowną działalność.

Aktywna działalność

Koło Terenowe w Podleszanach działa od lipca 2007 roku. Zrzesza ludzi chorych na cukrzycę i ich rodziny. - Wspieramy te rodziny, organizujemy dla nich spotkania z lekarzami różnych specjalności, warsztaty, edukujemy ludzi chorych na cukrzycę, w tym także dzieci – mówią Danuta Zaremba oraz Alicja Krużel, zastępca prezesa. - Prowadzimy również profilaktykę, żeby po prostu ustrzec się przed tą chorobą, ponieważ badania wykazują, że w Polsce jest 3 miliony chorych. Do tego jeszcze milion tych, którzy nie wiedzą, że w najbliższym czasie cukrzyca zostanie u nich zdiagnozowana. Każdego roku w Polsce umiera 18 tysięcy osób z powodu cukrzycy – dodają.

Koło działa w Podleszanach, ma jednak członków nie tylko z Podleszan, ale też z Książnic, Rydzowa, Goleszowa, z Woli Mieleckiej, z Mielca i Wojsławia. Obecnie jest ich około 120.

Współpracuje z lekarzami różnych specjalności, firmami farmakologicznymi, które wspierają stowarzyszenie, dostarczając suplementów diety.

- Pomagamy ludziom w dofinansowaniu turnusów rehabilitacyjnych dla diabetyków. Korzystali oni z wyjazdu do Wysowej, bo ten ośrodek jest ukierunkowany na walkę z cukrzycą, wygłaszane są tam wykłady dla chorych – mówią nasze rozmówczynie. - W ramach działalności koła jeździmy na wykłady i spotkania do Torunia, Bydgoszczy, Lublina, Warszawy. Organizujemy też wyjazdy do zaprzyjaźnionych kół terenowych, na przykład do Jarosławia, Nowej Dęby, Rzeszowa czy Przeworska. Odkąd nasze koło istnieje, w wykładach i warsztatach  u nas, w Podleszanach, wzięło udział około 5000 osób – dodają.

Cukrzyca jest cichym zabójcą. Nieleczona może prowadzić do bardzo poważnych powikłań, jak niewydolność nerek, niewydolność serca, wady wzroku, a nawet utrata kończyn, bo przecież nieleczona stopa cukrzycowa może zakończyć się amputacją kończyny.

- Każdy, kogo ten temat interesuje, może przyjść i posłuchać – zapewniają panie. - Nawiązaliśmy również współpracę z centrum Medyk z Rzeszowa, gdzie współpracujemy z doktorem Stanisławem Mazurem, który objął dużą liczbę pacjentów swoją opieką i leczeniem. Przyjeżdża z całą ekipą: z psychologiem, z pielęgniarkami i każdy może wówczas skorzystać z badań.

- Współpracujemy także z mieleckimi lekarzami – podkreśla Danuta Zaremba. – Dużo zawdzięczamy doktorowi Markowi Wilczyńskiemu, który jest ordynatorem oddziału naczyniowego w Mielcu, doktorowi Adamowi Rojkowi z Polsko – Amerykańskiej Kliniki Serca, doktor Teresie Nowak i doktorowi Arturowi Kozłowskiemu, ordynatorowi oddziału wewnętrznego w Mielcu. Zaznaczam, że jest to pomoc bezpłatna. Nie możemy również zapomnieć o naszych sponsorach: firmie "Zając", państwu Janinie i Czesławie Gwizdakach z Podleszan oraz wójcie Józefie Piątku. Dziękujemy im serdecznie – dodaje prezes.

Koło zajmuje się także pomocą materialną. - Współpracujemy z Podkarpackim Stowarzyszeniem Wspierania Bezrobotnych. Przez 6 lat korzystaliśmy z ich pomocy i przekazywaliśmy żywność potrzebującym – przypomina Alicja Krużel.

- Robimy świąteczne paczki na Boże Narodzenie, które są przekazywane najbardziej potrzebującym – dodaje Danuta Zaremba. – Każdy, kto do nas przyjdzie, otrzyma suplementy diety oraz glukometr i specjalne preparaty do pielęgnacji nóg i rąk.

Trzeba wyjść do dzieci

Problem cukrzycy dotyczy także dzieci. Dlatego w planach koła jest prowadzenie programu profilaktycznego adresowanego do uczniów. – Dbania o zdrowie trzeba uczyć już od przedszkola. Trzeba tłumaczyć dzieciom, jak zdrowo się odżywiać, zwracać uwagę na aktywność fizyczną. Program chcemy zakończyć wspólnym piknikiem, gdzie dzieci razem z rodzicami będą mogły być zbadane przez specjalistów i będą miały możliwość zmierzenia cukru we krwi.

Wyjątkowy Koliber

Pani Danuta Zaremba była wielokrotnie nagradzana za swoją pracę. Otrzymała kilka odznaczeń od Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków z Warszawy, a w 2010 roku otrzymała nagrodę "Wyjątkowa Kobieta Gminy Mielec". W 2011 roku otrzymała nagrodę starosty powiatu mieleckiego w konkursie "Być kobietą". Otrzymała także Złoty Krzyż Zasługi, nadany przez Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Zwieńczeniem jest tegoroczny Koliber, wręczony 17 listopada z okazji obchodów Światowego Dnia Walki z Cukrzycą.

- To nie jest mój Koliber, to jest nasz Koliber – podkreśla Danuta Zaremba. - Wszystko robimy wspólnie, nic nie da się zrobić w pojedynkę. Gdy organizujemy jakieś spotkanie, to przecież nie stać nas na to, żeby zamówić catering, więc same coś przygotowujemy. Spotykamy się co czwartek, przychodzi 20 - 30 osób, ale panie się wymieniają. Natomiast w takim szerszym gronie spotykamy się w lipcu, gdy mamy rocznicę utworzenia koła oraz podczas okolicznościowych spotkań, jak Dzień Babci, Dzień Matki czy Dzień Kobiet. Organizujemy sobie wyjazdy, wycieczki. Byliśmy w Łańcucie, w Kolbuszowej. Nasze spotkania to taka forma rozrywki i możliwość zobaczenia się z drugim człowiekiem - mówi.

Cichy zabójca

O cukrzycy nie mówi się zbyt często albo w ogóle, a na wsi to jest temat tabu. Fakt choroby ukrywają zwłaszcza mężczyźni, a choroba nieleczona bywa bardzo niebezpieczna.

- Cukrzyca jest chorobą nieuleczalną, ale leczona nie powoduje tyle spustoszenia w organizmie. Z chorobą można długie lata żyć, tylko trzeba pamiętać o diecie i aktywności fizycznej, nie można też dopuścić do otyłości – mówi Danuta Zaremba.

- Cukrzyca nie oznacza wyroku śmierci, nie oznacza też tego, że nie wolno nic słodkiego zjeść, ale wszystko oczywiście w normie – dodaje Alicja Krużel.

- Insuliny nie muszą brać wszyscy. Najczęściej podaje się ją wtedy, gdy już nie da się tabletkami zbić poziomu cukru w organizmie. Nie trzeba się bać insulinoterapii, bo lekarz wie, co robi i co daje. Teraz już są dobre insuliny, nie szkodzą one zdrowiu jak dawniej - mówi laureatka nagrody.

Nawiązując do nadchodzących świąt, pytamy laureatkę nagrody o najsmaczniejsze danie wigilijne. - Najsmaczniejszą moją potrawą wigilijną jest barszcz biały z grzybami i ryba po żydowsku – odpowiada Danuta Zaremba.

 

Dyżury co czwartek

Co czwartek w remizie w Podleszanach pełniony jest dyżur od godziny 15.00 do 17.00. Każdy może przyjść i porozmawiać. Można również skontaktować się telefonicznie. Tel 668 180 999.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE