reklama
reklama

Mielecki rajdowiec! Szybki i wściekły... na hulajnodze [WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Freepik

Mielecki rajdowiec! Szybki i wściekły... na hulajnodze [WIDEO] - Zdjęcie główne

foto Freepik

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW Mielcu pewien śmiałek na hulajnodze elektrycznej postanowił sprawdzić, czy może konkurować z samochodami na drodze. Wszystko zostałoby może w jego osobistym archiwum wyczynów, gdyby nie czujne oko kierowcy, który nagrał całą sytuację i podzielił się filmikiem z redakcją.
reklama

Co widać na wideo? Otóż nasz „rajdowiec” bez kasku pędzi grubo ponad 50 km/h, przełamując wszelkie granice rozsądku.

Hulajnogi elektryczne zrewolucjonizowały transport miejski. Wygodne, ekologiczne, ciche – czego chcieć więcej? Niestety, niektórzy użytkownicy mylą je z pojazdami wyścigowymi. Zgodnie z przepisami dopuszczalna prędkość hulajnogi elektrycznej wynosi 20 km/h. 

Nie chodzi tu tylko o łamanie przepisów. Jazda z prędkością 50 km/h na hulajnodze bez odpowiednich zabezpieczeń (czyt. kasku) to igranie z losem. W starciu z samochodem czy nawet krawężnikiem hulajnoga przegrywa na całej linii.

Nie wszyscy użytkownicy hulajnóg zdają sobie sprawę, że obowiązują ich konkretne przepisy:

  1. Maksymalna prędkość to 20 km/h – i to nie oznacza, że zawsze musimy jechać „na maksa”. Prędkość dostosowujemy do warunków na drodze, podobnie jak kierowcy samochodów.
  2. Obowiązek posiadania uprawnień – osoby między 10. a 18. rokiem życia muszą mieć kartę rowerową lub prawo jazdy (kat. AM, A1, B1, T).
  3. Zakaz dla dzieci poniżej 10. roku życia – z wyjątkiem stref zamieszkania i pod opieką dorosłych.
  4. Pierwszeństwo pieszych – na chodniku hulajnogą poruszamy się tylko wtedy, gdy nie ma drogi dla rowerów, pasa dla rowerów ani jezdni z dopuszczalną prędkością 30 km/h. A jeśli już jedziemy chodnikiem, pieszy zawsze ma pierwszeństwo.
Warto też dodać, że noszenie kasku podczas jazdy na hulajnodze to nie wymóg prawny, ale zdroworozsądkowy obowiązek. Nasz mielecki „hulajnogowy rajdowiec” może i czuł wiatr we włosach...

reklama

Jeśli korzystasz z hulajnogi elektrycznej, rób to z głową. Owszem, to szybki i wygodny środek transportu, ale warto pamiętać, że hulajnoga to przede wszystkim urządzenie przeznaczone do poruszania się w mieście, a nie na torze wyścigowym.

A nasz mielecki rekordzista? Oby wyciągnął wnioski z tej „lekcji”, zanim będzie musiał wyciągać kolejne... w gipsie.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Portal Korso.pl - Najnowsze wiadomości z Mielca, Wiadomości, Sport, Biznes, Rozrywka, Kultura, Mielec. Sprawdź! Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama