reklama

Mielec: Na oddziale zakaźnym groźba wstrzymania przyjęć!

Opublikowano:
Autor:

Mielec: Na oddziale zakaźnym groźba wstrzymania przyjęć!  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNa oddziale chorób zakaźnych mieleckiego szpitala specjalistycznego zaczyna brakować pieniędzy na wykonywanie usług medycznych. Sprawa jest o tyle poważna, że w połowie października może dojść do wstrzymania przyjęć na oddział. Alarmuje o niej ordynator Józef Sznajder i potwierdza dyrektor szpitala Józef Więcław. Sytuacja jest trudna bo chodzi o niedoszacowane kwoty, którą otrzymuje co roku szpital na prowadzenie oddziału.

To, że pieniądze się kończą w szpitalnych kontraktach NFZ dowiadujemy się co roku. Problem jest ogólnokrajowy. Bardzo często placówki wyczerpują swoje środki wcześniej i realizują tzw. "nadwykonania" - które potem zgłaszają funduszowi i otrzymują wyrównanie. 

Jak się okazuje, problem dotyczy także mieleckiego szpitala specjalistycznego. Podczas czwartkowego spotkania (26 września)  wiceministra sprawiedliwości z personelem medycznym pojawił się problem oddziału chorób zakaźnych. Placówce kończą się pieniądze na działalność. Prawdopodobnie już w połowie października dyrektor szpitala będzie musiał zdecydować, czy nadal przyjmować pacjentów na ten oddział. 

- Oddział zakaźny i OIOM nie powinny być ujęte w ryczałcie. Nie da się zaplanować chorób zakaźnych. Jedno wesele i zatrucia i miesięczny limit wyczerpany. Obecnie ordynator zrealizował już prawie 700 tys. za usługi ponad plan i teraz jest dylemat. Czy pogarszać wynik finansowy szpitala, czy zamykać oddział - komentuje dyrektor szpitala Józef Więcław. 

Podkarpacki Odział NFZ - jeszcze o tej sytuacji nie wie. Komentuje Rafał Śliż - rzecznik prasowy NFZ w Rzeszowie.

- POW NFZ nie ma żadnych oficjalnych informacji od Dyrekcji szpitala w Mielcu na wspomniany  temat. Oddział chorób zakaźnych funkcjonuje w ramach „sieci szpitali”, zatem Dyrektor szpitala ma możliwość zmian finansowych wewnątrz swojej struktury finansowej oddziałów i przesunięcia środków z innych oddziałów. Ponadto warto zauważyć, że ryczałt szpitala w Mielcu zmienił się w tym roku dwa razy na plus. W kwietniu nastąpił wzrost o 1,9 mln zł oraz w lipcu o 0,8 mln zł. W przypadku problemów finansowych, te środki mogły zostać przeznaczone właśnie na ten oddział – decyzja należała do dyrekcji szpitala. W tym roku planowana jest jeszcze jedna zmiana finansowania, jednak za wcześnie by mówić o konkretnych kwotach - komentuje rzecznik rzeszowskiego NFZ.

Wiceminister Marcin Warchoł, obecny wczoraj w Mielcu poinformował personal szpitala, że będzie interweniował w tej sprawie u ministra zdrowia. 

Sytuację diagnozuje dyrektor szpitala Józef Więcław:

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE